Rozmawiamy z Grzegorzem Piątkiem, krytykiem architektury, kuratorem, naczelnikiem warszawskiego Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej.

Podobno Grzegorz Fitelberg zbudował ten dom dla swojej ukochanej żony?

Tak, choć właściwie za jej pieniądze – Halina Szmolcówna była uznaną przedwojenną primabaleriną Teatru Wielkiego i Opery i to dzięki jej sukcesom stać było Fitelberga na tę inwestycję. Specjalnie dla żony urządził w domu ogromną salę, w której ćwiczyła i udzielała lekcji tańca. Jerzy Kasprzycki w „Korzeniach miasta” wspomina, jak to odprowadzał na zajęcia swoją sąsiadkę, a potem podglądał zgrabne nóżki uczennic, a zwłaszcza ich nauczycielki. W willi panowała artystyczna atmosfera, bo przecież sam Fitelberg też sroce spod ogona nie wypadł – świetny kompozytor, koncertmistrz Filharmonii Warszawskiej, po wojnie dyrygował orkiestrami w Berlinie, Paryżu, Lipsku.

Wybrał ulicę Elsterską, bo...

Pewnie ze względów prestiżowych. Według początkowych planów, Elsterska miała być jedną z głównych ulic Saskiej Kępy i promieniście odchodzić od Ronda Waszyngtona. Ostatecznie pozostała ulicą kameralną, ale z ładnie urządzonymi kwietnikami.

Willa nie przypomina typowej dla Saskiej Kępy architektury modernizmu.

Stylem nawiązuje trochę do rokokowego pałacyku, ma wysoką piwnicę, a do wejścia prowadzą schody. W detale jest jednak oszczędna. Właściwie jedyną ozdobę stanowi kartusz nad wejściem, podtrzymywany przez rzeźbione putta. Na kartuszu widnieją inicjały Szmolcówny i data budowy, 1929 rok. W 1996 roku zamontowano tablicę upamiętniającą właściciela. Szkoda, że tylko jednego – Fitelberga. Na szczęście, primabalerina ma swój minipomnik gdzie indziej – w Parku Skaryszewskim stoi „Tancerka”, rzeźba Stanisława Jackowskiego, do której pozowała.

Dom przetrwał okupację?

Jak większość budynków na Saskiej Kępie. To prawdziwy cud, że dzielnica została prawie nietknięta przez II wojnę światową. Gorzej z właścicielami. Szmolcówna zginęła w pierwszych dniach września 1939 roku, gdy razem z mężem uciekała przed nalotem do Śródmieścia – na Moście Poniatowskiego została raniona odłamkiem i zmarła kilka dni później. Willę skonfiskowano, a Fitelberg w listopadzie wyjechał do Paryża, by stamtąd ruszyć do Argentyny i USA. Do kraju wrócił w 1946, ale nigdy więcej w willi na Elsterskiej nie zamieszkał.

Więcej o Saskiej Kępie w książce Magdaleny Piwowar „SAS. Ilustrowany atlas architektury Saskiej Kępy”. Tekst: Grzegorz Piątek, Jarosław Trybuś. Wydawnictwo Centrum Architektury

Tekst: Monika Utnik-Strugała
zdjęcia: Państwowe Archiwum Cyfrowe, Zbigniew Filip/www.polskaniezwykla.pl

reklama