Oczyszczacz powietrza w dziecięcym pokoju. Oto, dlaczego musi się tam znaleźć
Pokój dzieckaSmog potrafi stanowić realne zagrożenie dla zdrowia każdego z nas. Sytuacja jest jednak wyjątkowo groźna dla maluchów, a codzienne wdychanie zatrutego powietrza – szczególnie w większych miastach – może skutkować nieprawidłowościami w rozwoju czy wieloma chorobami w dorosłym wieku. Problem skutecznie rozwiąże odpowiedni oczyszczacz powietrza, który usunie zanieczyszczenia oraz wirusy. Powinien on stać się wręcz elementem obowiązkowym w każdym pokoju malucha.
Jesienią i zimą każdy mieszkaniec większej aglomeracji poczuł pewnie nie raz i nie dwa na ulicy osadzający się smog… na zębach. Popularnością cieszy się też sposób sprawdzenia jakości powietrza przy użyciu odkurzacza, włączonego na odwrotny ciąg i rury zatkanej wacikiem. Widok na nim po dłuższej chwili pracy urządzenia potrafi przerazić. Dlatego tak ważne jest, by zadbać wreszcie o czystsze powietrze w swoim otoczeniu. Sprawa powinna być też oczywista dla każdego rodzica. Pamiętajmy, że nasze latorośle oddychają z większą częstotliwością niż osoby dorosłe, a robią to najczęściej poprzez usta. Drogi oddechowe dzieci ze względu na niewystarczające wykształcenie są wyjątkowo narażone na infekcje czy podrażnienia.
Smog – niewidzialny i cichy zabójca
Wystarczy szybki i jedynie pobieżny rzut oka na Raport jakości powietrza autorstwa unijnej Europejska Agencji Środowiska z 2020 r., by włos zjeżył się na głowie. Wynika z niego jednoznacznie, że zanieczyszczenia powietrza to główna przyczyna przedwczesnej śmierci oraz największe zagrożenie dla zdrowia ludzkiego w tej części świata. Liczby są zatrważające - aż 400 000 zgonów rocznie wywoływanych jest poprzez wpływ cząsteczek pyłu zawieszonego. To przede wszystkim z nich składa się smog, grożąc chorobami serca i udarami mózgu. Jest również głównym winowajcą zapadania na choroby płuc, w tym nowotwory złośliwe. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem nie ma wątpliwości, że pyły zawieszone, znajdujące się w zanieczyszczonym powietrzu, są rakotwórcze.
Przenieśmy się na inny kontynent. Amerykańskie Towarzystwo Klatki Piersiowej odkryło wyraźny wpływ zanieczyszczeń atmosfery na pojawianie się i rozwój astmy. Okazało się, że narażanie domowników na wdychanie dymu papierosowego jest w stanie wywoływać astmę wśród szkrabów, tak samo jak problemy układu oddechowego u dorosłych, np. rozedmę płuc.
Ostatecznie smog został umieszczony przez Światową Organizacją Zdrowia na pierwszej pozycji na liście zagrożeń dla ludzkiego zdrowia. Jednocześnie w Polsce mamy apogeum sezonu grzewczego, a nasze miasta według różnych statystyk regularnie okazują się najbardziej zanieczyszczonymi smogiem aglomeracjami… na świecie.
Technologia w służbie czystości atmosfery
Jak poradzić sobie z tym problemem i chociaż mocno ograniczyć destruktywny wpływ smogu na nasze życie, jednocześnie nie planując przeprowadzki z całą rodziną w wysokie partie gór albo na wyspę na środku morza? Rozwiązanie jest zamknięte w zgranej obudowie niewielkiego urządzenia, które wcale nie kosztuje fortuny. Oczyszczacz powietrza – bo o nim mowa – jest w stanie poradzić sobie z zatrutym powietrzem w naszych czterech ścianach, jednocześnie będąc przy okazji miłym dla oka elementem wystroju wnętrza.
Niech przemówią znów argumenty natury medycznej. Wydawany przez opisywane wyżej Amerykańskie Towarzystwo Klatki Piersiowej dwutygodnik „American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine” po serii wnikliwych badań dowiódł, że samo przebywanie w pomieszczeniu oczyszczanym przez filtr powietrza, zmniejsza groźbę wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Znajdujące się w nim filtry poprawiają funkcjonowanie śródbłonków naczyń krwionośnych i obniżają stężenie biomarkerów zapalnych, stanowiących czynniki chorobotwórcze w układzie naczyniowo-sercowym.
Z kolei w 2018 r. „Journal of the American Medical Association”, tygodnik należący do Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego, rozstrzygnął raz na zawsze, że oczyszczacz powietrza działa pozytywnie na nasz stan zdrowia i ogólne codzienne samopoczucie. Dotyczy to zarówno osób dorosłych, jak i dzieci.
Co jeszcze bardziej interesujące podczas – wydawałoby się, niekończącej się – pandemii, oczyszczacz powietrza może ochronić nas przed koronawirusem. Włączony codziennie w domu co prawda nie likwiduje całkowicie ryzyka zakażenia się nim, ale razem z przestrzeganiem zasad higieny mocno zwiększa szansę na uniknięcie dołączenia do licznego grona osób, zmagającego się z tą chorobą.
Jak w praktyce działa oczyszczacz powietrza? Opiszmy to na przykładzie modelu Smart z portfolio niemieckiej marki Hama, dostępnego w przystępnej cenie i mogącego pochwalić się skuteczną trzystopniową filtracją, zupełnie wystarczającą by spokojnie oddychać we własnych czterech ścianach. Dodajmy jeszcze, że jakikolwiek sens ma używanie oczyszczacza jedynie w jednym pomieszczeniu, w tym przypadku w pokoju dziecięcym. Najpierw powietrze oczyszczane jest wielokrotnie filtrem wstępnym (do pozbycia się kurzu i sierści), HEPA (stosowanym również w odkurzaczach, usuwa on z naszego otoczenia wirusy, bakterie, pył i drobne pyłki), zaś na końcu filtrem z węglem aktywnym z warstwą zimnego katalizatora, który odpowiada za walkę z zapachami oraz gazami odlotowymi, np. formaldehydem. Ta ostatnia funkcja świetnie niweluje także zapachy towarzyszące gotowaniu, pieczeniu czy smażeniu, tak samo jak dym papierosowy. W efekcie urządzenie jest w stanie usunąć 99,95 proc. wszystkich wirusów, pyłków, a także cząsteczek innych alergenów, takich jak sierść zwierząt, kurz domowy i zanieczyszczenia zapachowe o wielkości do 0,3 µm. To niezbędnik dla alergików.
Design i estetyka
Współcześnie projektowane urządzenia domowe mają nie tylko spełniać swoją ściśle techniczną rolę, ale też najzwyczajniej w świecie cieszyć oko. Jeśli więc dbamy o wygląd swojego wnętrza mieszkania czy domu, doceniamy minimalizm i nowoczesny design, oczyszczacz jest strzałem w dziesiątkę. Dodajmy do tego, że oczyszczacz Smart ze swoim obłym kształtem i chłodną, ale przyjazną stonowaną, stalowoszarą kolorystyką doskonale pasuje do wnętrz, komponując się harmonijnie z resztą mebli. W końcu będziemy oglądać go codziennie. Na plus działa jego elegancki i minimalistyczny design, co staje się szczególnie widoczne w nowoczesnych, loftowych domowych wnętrzach. Żaden gość nie przejdzie wobec niego obojętnie i doceni nie tylko jego atuty prozdrowotne, gdyż sam wygląd też ma znacznie. To po prostu jedno z wielu urządzeń, które swoją estetyką ma wtapiać się w tło, ale i powodować dobre samopoczucie we własnym domowym ognisku.
Wygoda i funkcjonalność pod ręką
Ze względu na swoje niewielkie gabaryty (4,4 x 24,4 x 54,4 cm), Hama Smart to też dobry przykład zgrabnego sprzętu o niewielkim rozmiarze, który można postawić na podłodze, ale też na półce, stoliku, komodzie czy parapecie. Z innych jego zalet warto wymienić możliwość analizowania powietrza w pomieszczeniu i automatycznego ustawiania odpowiedniej prędkości obrotowej wentylatora do usuwania cząsteczek (co można wykonywać też ręcznie). Dysponuje mocą 45 W, co w zupełności wystarczy do pokoju naszych pociech. Pracuje wyjątkowo cicho, generując w trybie maksymalnym natężenie dźwięku na poziomie 50 dB, zaś w trybie cichym 30 dB, czyli tyle ile standardowa lodówka. Nie będzie więc przeszkadzać w trakcie błogiego snu maluszka. Nie mogło tutaj zabraknąć funkcji timera, bo urządzenie może pracować przez dwie, cztery jak i osiem godzin. Pełna automatyzacja, a rodzic wtedy może zająć się np. zabawą ze swoją pociechą.
Co więcej, obsługuje asystentów Amazon Alexa czy Google Assisant, a więc w zasięgu użytkowników jest wydawanie poleceń głosowych. Można nim też wygodnie sterować aplikacją w swoim smartfonie, co pozwala na monitorowanie na bieżąco jakości powietrza i np. usuwanie alergenów z wyprzedzeniem o dowolnej porze, jeszcze przed powrotem do domu. Do sterowania oczyszczaczem służy także dotykowy podświetlany wyświetlacz typu LED ze wskaźnikiem potrzeby wymiany filtra (należy to robić od 6 do 12 miesięcy, zależnie od sposobu użytkowania sprzętu). Dzięki sieci WLAN oczyszczacz powietrza da się połączyć z wentylatorem i uzyskać możliwie optymalne warunki w pokoju malucha do oddychania pełną piersią.
Materiał Partnera
