Czym jest styl eklektyczny? Najprościej – sztuką łączenia różnych stylów, stąd inna jego nazwa – styl mieszany. Ale choć w zasadzie można wymieszać tu wszystko: różne epoki, wzory, desenie i materiały, trzeba pamiętać, że to chaos kontrolowany, w którym połączenie wielu różnorodności powinno dać efekt spójnej całości i oryginalnego, niepowtarzalnego stylu odzwierciedlającego temperament, zainteresowania oraz styl życia.

reklama

Styl eklektyczny, czyli jak łączyć różne style we wnętrzach

Wiele składników, jeden niepowtarzalny smak

Styl eklektyczny można by porównać do kuchni fusion, która łączy tardycyjne przepisy z całego świata, miesza składniki, przyprawy i sposoby przyrządzania oraz podania. Tylko na pozór nic tu do siebie nie pasuje, a jednak efekt to smaczna wariacja, potrawa nie do podrobienia. To samo dotyczy wnętrz. Eklektyczne domy to takie, w których znajdziemy różne style aranżacyjne: prowansalską sielskość pożenioną z nowoczesnym dizajnem i rustyklanymi drobiazgami, elegancki styl francuski z surowym loftowym pazurem i barokowym przepychem, a klasyczne włoskie formy uzupełnione blaskiem glamour i wyciszone chłodem Skandynawii.

Styl eklektyczny – wnętrzarski miszmasz

Ten ciekawy wnętrzarski miszmasz zazwyczaj osiągamy spontanicznie – na oko i własne wyczucie, bo gotowego przepisu na ten styl nie ma. Ale sztuka mieszania wbrew pozorom nie jest taka prosta. Wymaga odwagi, nieco ekstrawagancji i nie lada wyczucia. Styl eklektyczny to zazwyczaj styl indywidualistów, artystycznych dusz, ludzi, którzy nie boją się eksperymentów i otwarci są na zmiany. Ich domy niekiedy wywołują niemałe zdumienie, ale i zachwyt wśród gości, którym przez myśl by nie przeszło, że Kartellowe krzesła można ustawić przy drewnianym rustykalnym stole, na którym dodatkowo postawimy antyczny wazon lub misę na owoce. Albo że diznajerskie meble świetnie zagrają z perskimi dywanami i nowoczesnym sprzętem RTV czy AGD.

Zasady stylu eklektycznego we wnętrzach: coś wspólnego – kolor, wzór, kształt

Styl eklektyczny trudno zdefiniować – jedno jest jednak pewne, że należy podejść do niego swobodnie i przez przesadnej powagi. Śmiało łączmy więc dizajn z przedwojenną klasą, nowoczesność z  art deco, orientalne dodatki ze skandynawskimi meblami. Znajdźmy za to jeden punkt wspólny, np. powtórzony w kilku miejscach ten sam wzór lub kolor – taki zabieg pozwoli utrzymać nasz bałagan... w należytym porządku.

POLECAMY TAKŻE:
> Urządzamy dom w STYLU PROWANSALSKIM <
> Urządzamy dom w STYLU SKANDYNAWSKIM <

Tekst: AD/red.wer.
Zdjęcia: Archiwum Werandy