12 najpiękniejszych polskich wnętrz, które inspirowały Was najbardziej w 2022 roku!
Jak to urządzić?Zastanawiacie się, jak urządzić przytulny dom lub eleganckie i wygodne mieszkanie? Wybrałyśmy 12 najpiękniejszych polskich wnętrz, które inspirowały Was najbardziej w 2022 roku! Oto sesje, do których wracaliście najczęściej oraz wnętrza, które przykuły najwięcej uwagi w naszych mediach społecznościowych. A po więcej znakomitych realizacji zapraszamy do zakładki Domy i mieszkania na Weranda.pl oraz do kolejnych numerów Werandy!
1. Mieszkanie w krakowskiej kamienicy – wnętrza pełne sztuki i rodzinnych pamiątek
Na styl tego mieszkania wpłynął nie tylko mój gust, ale i zrządzenie losu – opowiada właścicielka. – To, co odziedziczyłam po rodzinie, chciałam zachować, a przyszło mi scalać dwa różne światy: dorobek krakusów z dziada pradziada, czyli teściów oraz moich rodziców, którzy całe życie podróżowali i zgromadzili sporą kolekcję egzotycznej sztuki. Do tego doszło moje zamiłowanie do nowoczesnego designu. Nie było łatwo to wszystko połączyć, więc poprosiłam o pomoc profesjonalistkę. Wspólny mianownik pomogła mi znaleźć Katarzyna Kuchejda, wspaniała projektantka, z którą od lat się przyjaźnię.
Po kilku rozmowach doszły do wniosku, że najbardziej odpowiednim dla tego mieszkania stylem, który pozwoli eklektycznie połączyć dziedzictwo rodzin oraz upodobania gospodyni, będzie paryski szyk.
– Czasem projektowanie wnętrz zaczynam od… obrazu. Od kluczowego dzieła, które nadaje ton, tworzy klimat całości – określa kolorystykę, formy mebli, materiały. W tym przypadku ważną rolę odegrały obrazy Danki Jaworskiej, szukałyśmy dla nich najlepszej ekspozycji. Nie było to takie proste, bo mimo że sufity są wysokie, to jednak wkomponowanie tych wielkich obrazów (i zgranie ich z innymi dziełami) wymaga dobrego oka – opowiada projektantka.
Projekt wnętrza: Katarzyna Kuchejda
Zdjęcia: Yassen Hristov
Stylizacja: Anna Salak
2. Przepis na kobiece mieszkanie – styl francuski, vintage i design pod jednym dachem
Marta ma słabość do przedwojennej architektury i przedmiotów z historią. Perfekcyjnie łączy je z designem, sztuką i kolorem. Zawsze z umiarem – bo dom musi być miejscem do odpoczywania. W jej mieszkaniu klimat przedwojennego polskiego wnętrza przeplata się z francuskim stylem, a dawna sztuka z nowoczesną. Razem tworzą lekką całość.
Chociaż Marcie zdarza się projektować nowoczesne wnętrza, zawsze marzyła, że dla siebie wymyśli mieszkanie w klimacie przedwojennych kamienic, ale wzbogacone smaczkami zapożyczonymi z innych stylów. Przeglądając jej portfolio, od razu widać, że taki miks lubi najbardziej. Dużo sztuki, meble vintage, bibeloty z różnych epok i ikony designu – pożenienie tego pod jednym dachem to dla wielu projektantów akrobatyczne zadanie, ale nie dla niej. Zgrabnie połączone nowoczesne rzeczy z dawnymi, w jej projektach zawsze tworzą spójną całość.
Projekt wnętrza: Marta Chrapka
Zdjęcie: Yassen Hristov
Stylizacja: Eliza Mrozińska
3. Powieść szkatułkowa – mieszkanie w stylu art déco inspirowane sztuką
Barbara kocha sztukę i buszowanie po galeriach. Zawsze lubiła art déco, ale dopiero obrazy Tomka Kosteckiego zainspirowały ją, by w tym stylu urządzić całe mieszkanie. – Do tych płócien postanowiłam dopasować nasz nowy dom. Art déco ma pazur, ale jest klasyczne. To nam pasuje, bo z moim mężem Jackiem jesteśmy już starsi i wolimy otaczać się rzeczami z historią – opowiada właścicielka.
Układ tego mieszkania przypomina nieco powiesić szkatułkową – jeden pokój wyłania się z drugiego, a każde pomieszczenie kryje niespodziewane i praktyczne zakamarki. W korytarzu do sypialni ukryte jest wejście do garderoby, a w niewielkiej na pozór kuchni za drzwiami szafki schowana została przestronna spiżarnia.
Zdjęcie: Aneta Tryczyńska
Stylizacja: Eliza Mrozińska
4. Dyskretny urok elegancji – mieszkanie w stylu nowojorskim z przeszklonym salonem na dachu
Dom powinien być oazą przytulności i spokoju, miejscem, w którym można odetchnąć od intensywnej pracy i życia w biegu – mówi Iwona. – Lubię wnętrza w stylu nowojorskim, oglądam ich mnóstwo na Instagramie. Są eleganckie i spokojne, zwłaszcza te w wydaniu klasycznym: mają ciepłe, stonowane kolory – beż, szarości, granat i dyskretne złote dodatki. Do tego na ścianach sztukaterie, za którymi przepadam, bo dodają klimatu i ciepła. Wspólnie z mężem, Wojtkiem, wiedzieliśmy, że takie właśnie będzie nasze nowe mieszkanie.
Dzięki precyzyjne dobranym detalom wnętrze jest bogate, ale stonowane. – Mamy tu dosłownie kilometry sztukaterii, są jednak delikatne, by nie przytłaczały. Zdobią ściany we wszystkich pokojach, łazienkach, na klatce schodowej i w korytarzu – tłumaczy projektantka Ida Mikołajska. – W połączeniu z kolorami – ciepłym beżem z szarością, szarym granatem, gołębimi odcieniami – sprawiają, że wnętrze jest wysmakowane i przytulne. Z największą starannością zostały dobrane najmniejsze nawet detale – jak na przykład złote dodatki: lampy, kinkiety, baterie łazienkowe i uchwyty. Nie biją żółtym blaskiem, wszystkie są w tej samej szlachetnej tonacji – starego złota.
Projekt wnętrza: Pracownia MIKOŁAJSKAstudio
Zdjęcia: Yassen Hristov
Stylizacja: Magdalena Chudkiewicz
5. Dom z dobrą energią – klasyczne wnętrza w przytulnym wydaniu
W tym klasycznym domu wysmakowane, ale bardzo przytulne wnętrza są tłem dla niebanalnych mebli i tradycyjnego rzemiosła, antyków gustownie połączonych ze współczesnymi stylizowanymi meblami. Spokojne i stonowane kolory – od bieli, przez beże, szarości, aż do grafitu oraz akcentów czerni – tworzą eleganckie i przytulne wnętrza. Taka aranżacja oprze się każdej modzie.
Uwagę przykuwa ogromne okno ze szprosami flankowane przez wysokie na ponad trzy metry… stare, zabytkowe drzwi. Są dumą projektantki i właściciela. – Znalazłam je w jednym z francuskich antykwariatów i od razu oszalałam na ich punkcie. Wyglądały jak z dawnego „chateau”. Początkowo miały zdobić jedną ze ścian, ale kiedy przyjechały, stwierdziliśmy, że warto je inaczej wykorzystać. Poprosiłam stolarza, by zrobił szafy do salonu. Stanęły po obu stronach okna i aż się prosiły o piękne skrzydła, które ukryją pokaźny księgozbiór gospodarza. Drzwi świetnie się do tego nadawały. Co prawda, gdy stolarz je zobaczył, stwierdził, że woli zrobić nowe, niż je odnawiać, ale uparliśmy się. I dobrze, bo robią wrażenie na każdym, kto tu wchodzi.
Projekt wnętrza: Bożena Plota
Zdjęcia: Aneta Tryczyńska
Stylizacja: Aneta Tryczyńska, współpraca: Bożena Plota
6. Letni dom w stylu hamptons – wnętrza urządzone w marynistycznych kolorach: błękitach, bieli i szarości
Powiew morskiej bryzy czuć nie tylko na ich wymarzonym tarasie. Każdy detal tego domu w stylu hamptons kojarzy się z wybrzeżem, relaksem, wakacjami. To tu Anna i Jarosław spędzają tę lepszą, cieplejszą połowę roku. Bliskość morza, a także umiłowanie Ani do stylu hamptons, zaważyły na aranżacji wnętrz. Trzy podstawowe kolory tego domu to marynistyczna klasyka: błękit, biel i szarość. Uzupełnia je beż i słomkowy obecne w wiklinowych dodatkach.
Dom Ani i Jarka jest parterowy – oboje patrzą przyszłościowo i podejrzewają, że z biegiem lat nie będzie im się chciało biegać po schodach do sypialni. Te mają nieduże rozmiary – to przecież pokoje, gdzie się tylko śpi. Wolała dodać więcej powierzchni do salonu połączonego z kuchnią i częścią jadalnianą, bo tutaj spędzają najwięcej czasu. I jeszcze jeden ważny detal – kuchnię zaplanowano blisko wyjścia na taras. – Chciałam uniknąć tego, co zdarza się w wielu domach – wędrówki z talerzami przez salony. A tak wszystko mamy na wyciągnięcie ręki. Inny szczegół to otwarta więźba dachowa nad salonem – ponad pięć metrów do pułapu robi wrażenie, a przestronność w wakacyjnym, niedużym przecież domu to ważny element relaksu.
Projekt wnętrza: @ana_home13
Zdjęcie: Igor Dziedzicki
Stylizacja: Anna Salak
7. Przytulny i wygodny dom w stylu modern farmhouse – z zieloną kuchnią i mnóstwem drewna
Ania i Kamil wybudowali dom w stylu modern farmhouse, inaczej być nie mogło – uśmiecha się właścicielka. – Właśnie takie domy najchętniej projektuję. Coraz więcej osób szuka spokoju blisko natury, a te domy są klasyczne, proste, bardzo wygodne, a mniej eleganckie niż na przykład stworzone w stylu nowojorskim. Mnóstwo drewna, cegła, kamień, nie może zabraknąć charakterystycznego dużego okapu, wyspy i zlewu farmerskiego, ceramicznego, z wystającym rantem – wylicza.
– Amerykanie od zawsze kochali w domach symetrię – mówi projektantka. – Trzymam się tego, bo taki układ daje wrażenie porządku, harmonii. Żartuję nawet, że „pani Symetria” to moje drugie imię. Dbam o nią zawsze w projektach, nie mogło więc zabraknąć jej i u nas w domu – dodaje Ania. W tym wnętrzu spokój wprowadza nie tylko symetria, ale też naturalne materiały i stonowane kolory – odcienie naturalnego drewna, beże i eukaliptusowa zieleń.
Projekt wnętrza: Anna Kukulska
Zdjęcie: Yassen Hristov
Stylizacja: Anna Salak
8. Przytulny dom blisko natury urządzony w ciepłych, spokojnych kolorach – połączono w nim modny styl farmhouse i skandynawską prostotę
Ten dom jest przytulny na co dzień i od święta. Gwiazdkowe dekoracje dodają mu smaku, ale nastrój zawdzięcza ogromnym oknom, które wpuszczają morze światła i zieleni, ciepłym, spokojnym kolorom i naturalnym materiałom.
Jula od początku wiedziała, jak ma wyglądać ich wspólny dom. Inspiracji szukała w amerykańskich magazynach – podobał jej się styl farmhouse, ale też skandynawska oszczędność. Obie stylistyki udało się zgrabnie połączyć nie tylko we wnętrzach, ale i w architekturze domu – od frontu klasycznej, ze sztukateriami wokół okien i ozdobną attyką – od ogrodu prostej, wyłożonej drewnem i cegłą, z przestronnym tarasem i dużym otwartym paleniskiem.
Projekt wnętrza: Agnieszka Graczykowska
Zdjęcia: Dariusz Jarząbek
Stylizacja: Anna Salak
9. Mazurski dom aktorki Anny Dereszowskiej – wnętrza pełne drewna, w których styl rustykalny miesza się z nowoczesnością
W mazurskim domu aktorki Anny Dereszowskiej i Daniela Duniaka styl rustykalny miesza się z nowoczesnością, a lokalne rzemiosło z japońskim duchem. Właścicielom bardzo zależało na tym, żeby we wnętrzu pojawiły się mazurskie akcenty i lokalne rzemiosło, by dom miał duszę. Na przykład regał w jadalni powstał z inspiracji półkami u miejscowego garncarza, którego wspólnie odwiedzili. Wokół stołu Anna zaproponowała ustawienie rożnych krzeseł – dały ciekawy, pozbawiony pompy efekt.
Projektowanie tego domu było przygodą… sensoryczną – śmieje się architekta Anna Kuk-Dutka. – Ważniejsze od reguł stylu były dla właścicieli materiały i ich przyjemne w dotyku niedoskonałości. Przede wszystkim drewno – z rozbieranych starych stodół i spichlerzy, wytrawione przez słońce i deszcze, ze spękaniami i sękami, przypalane. Naturalny kamień – z historią zatopioną w swojej strukturze, ceramika – ręcznie robiona, unikatowa.
Projekt wnętrza: Anna Kuk-Dutka
Zdjęcia: Dariusz Jarząbek
Stylizacja: Anna Salak
10. W siedlisku młynarza – stara żuławska chata urządzona nowoczesnym designem
Kasia, architektka i konserwatorka, w swoim podcieniowym żuławskim domu uratowała, co się dało, ale wnętrza urządziła współczesnym designem. Zgrabne połączenie starego z nowym zachwyca każdego, kto tu wchodzi.
– Nie chciałam jednak robić z domu skansenu – wyjaśnia właścicielka. – Zależało mi, żeby pokazać upływ czasu i to, jak historia pięknie łączy się ze współczesnością. Kiedyś urzędowali tu młynarze, dziś mieszka rodzina z małymi dziećmi. Zresztą ja bardzo lubię nowoczesny, minimalistyczny design i uważam, że połączony ze starymi wnętrzami, daje doskonały efekt.
Projekt wnętrza: Katarzyna Pielaszkiewicz
Zdjęcia: Dariusz Jarząbek
Stylizacja: Anna Salak
11. Dom typu kostka stworzony do odpoczywania – wnętrza urządzono pomysłami z podróży
Marynarską kostkę z lat 60. odnowili z poszanowaniem tradycji, a urządzili pomysłami przywiezionymi z podroży. Wystarczyło sięgnąć do wspomnień. Iza wylicza: – Z San Francisco jest siedzisko we wnęce okiennej, pełne poduszek. Gdy zwiedzaliśmy to miasto, nie mogłam oderwać oczu od starych kamienic z charakterystycznymi wykuszami. W wielu z nich były takie właśnie miejsca do siedzenia, kojarzyły mi się z ciepłem i przytulnością. Więc kiedy okazało się, że kupiliśmy dom z wykuszem, sprawa była przesądzona. Z wypraw po reszcie Kalifornii jest sypialnia w stylu boho z makramami, shuttersami i tiulem nad łóżkiem, a także przekonanie, że im mniej rzeczy, tym lepiej. Ze Stanów wyniosłam też odwagę łączenia rzeczy w różnych stylach. Tak trafiły do naszego wnętrza tureckie dywany – wydawałoby się, że tu nie pasują, a wyglądają doskonale. Z Australii z kolei „przywiozłam” dużo zieleni oraz luz. Bo najbardziej zależało nam na tym, żeby czuć się w swoim domu swobodnie i nie chodzić na paluszkach.
Zdjęcia: Dariusz Jarząbek
Stylizacja: Anna Salak
12. Bliźniak dopieszczony – aranżacja wnętrza w gdańskiej willi z długą historią
Karolina, z zawodu charakteryzatorka filmowa i wizażystka, zmieniała ludzi nie do poznania. Jednak największą próbą talentu okazał się jej... gdański dom. Po remoncie był dla niej jak carte blanche, którą powoli wypełniała kolorami, dopieszczała detalami. Choć lubi stare rzeczy, nie przepada za babcinymi klimatami. Chętnie wprowadziła więc do wnętrza akcenty nowoczesne, loftowe.
W 160-metrowym domu, który jest połówką bliźniaka, zachwyciły nadzwyczaj dobrze zachowane stare elementy ze stolarką na czele – przesuwne drzwi, piękne schody i dębowy parkiet. Karolina własnoręcznie je odnawiała, wydobywając niekiedy spod wielu warstw olejnej farby… Mąż, z zawodu inżynier, zajął się nie tylko stroną techniczną wielu jej pomysłów, okazał się też utalentowanym projektantem m.in. kilku mebli. Większych wyburzeń (poza jedną ścianą) nie było. Wykuto natomiast duże okno w werandzie – dzięki amfiladzie widok na ogród mają teraz aż z kuchni. Zalana światłem niczym oranżeria, służy jako miejsce do czytania.
Projekt wnętrza: Karolina Siwiec-Szałucha
Zdjęcie: Igor Dziedzicki
Stylizacja: Anna Salak