Jak urządzić mieszkanie w zabytkowej kamienicy?

Z jakimi utrudnieniami powinniśmy się liczyć, urządzając mieszkanie w zabytkowej kamienicy?

W starej kamienicy mogą czyhać na nas różne niespodzianki. Często okazuje się, że podczas wyburzeń pojawia się dodatkowa wnęka, schowek, który kiedyś został zamurowany czy pozostałości po starej instalacji elektrycznej albo wodno-kanalizacyjnej. Poważniejsze utrudnienia dotyczą głównie posadzki, poziomów sufitów, stabilności tyków oraz instalacji co. Najczęściej okazuje się, że parkiet odspaja się od podłoża, co w konsekwencji prowadzi do wymiany całej podłogi, łącznie z podbudową. Takie podłoże nie trzyma również poziomu. To jest szczególnie istotne, jeśli zmieniamy topografie mieszkania, przesuwamy ścianki działowe etc. Trzeba wtedy wyrównanać je płytą OSB.

Zdarza się, że do mieszkań w kamienicach doprowadzona jest tylko zimna woda, którą podgrzewa się bojlerami. Warto zbadać, kiedy planowany jest przez administrację domu remont instalacji wodno-kanalizacyjnej i od razu zaplanować własną tak, żeby później podczas generalnych odgórnych remontów jak najmniej ingerować w wykończone już wnętrze.

Instalacja elektryczna, wymiana okien, poziomowanie sufitów oraz ścian to właściwie  standard w takich wnętrzach. Wszystkie te prace wiążą się z dodatkowymi nakładani finansowymi, które musimy wziąć pod uwagę. Tym bardziej jeśli kamienica została wpisana do rejestru zabytów.

Ile przeciętnie czasu zabiera załatwianie urzędowych formalności w takich kamienicach i na które zgody czeka się najdłużej?

Jeśli jest to kamienica wpisana do rejestru zabytków, to musimy założyć, że poczekamy przynajmniej dwa miesiące na uzyskanie zgody konserwatora zabytków. Oczywiście to wersja optymistyczna, bo jeśli pojawiają się z jego strony uwagi, należy je uwzględnić w projekcie, nanieść i ponownie przekazać do weryfikacji przez konserwatora. Bywały przypadki, że realizacja projektu wydłużała się niemal do roku.

Oczywiście nie można generalizować, ponieważ są też wnętrza, w których mało ingerujemy w funkcjonalność, a właściwie przywracamy je do dawnej świetności. Taką zgodę można uzyskać szybciej.

Jakich rozwiązań nie poleca Pan w tego typu apartamentach?

Nie polecam rozwiązań, które zabijają charakter wnętrza kamienicznego. Mam na myśli usuwanie sztukaterii, wymianę stolarki okiennej np. na okna plastikowe, wymianę stolarki klasycznej na prostą, nowoczesną. Chyba, że dokładnie potrzebujemy takich środków wyrazu do uzyskania konkretnego efektu. Ale ja nigdy nie spotkałem się z klientami którzy, kupując mieszkanie w kamienicy, chcieliby zrobić z niego nowoczesny penthouse i zatracić jego ducha.

Klucz do takiego wnętrza to dobrze zrobiona  sztukateria oraz stała stolarka. W większości przypadków to właśnie te dwa elementy budują na charakter wnętrza w kamienicy. Możemy oczywiście pobawić się dodatkowymi środkami wyrazu, na przykład dla kontrastu wprowadzić nowocześnie materiały, dekoracje czy oświetlenie.

Jeśli w mieszkaniu w kamienicy wpisanej do rejestru zabytków zachowały się sztukaterie, ale tylko częściowo lub są w bardzo złym stanie – co robić? Czy można z nich zrezygnować?

Takie sztukaterie należy odtworzyć dokładnie w takiej samej technice sztukatorskiej. Tutaj ograniczamy się w zasadzie do materiału, co oznacza, że musi to być sztukateria gipsowa.

Kto odtworzy nam ich rysunek i gdzie zrobimy je na specjalne zamówienie?

W naszej pracowni są przygotowywane rysunki sztukaterii i przekroje, następnie wykonuje je firma sztukaktorska, która pracuje na elementach gipsowych.

Czy wchodzi w grę dopasowywanie sztukaterii gotowych, obecnych w sklepach, jeśli przypominają oryginalne?

Jeśli kamienica jest wpisana do rejestru zabytków, to elementy sztukaterii należy odtworzyć. Oczywiście, jeśli dopisze nam szczęście i znajdziemy identyczny produkt w sklepie, to możemy jej użyć, pod warunkiem że jest to sztukateria gipsowa.