nietuzinkowy dom z poddaszem pełnym światła

Dzielnik Bez Reszty – nietuzinkowy dom z poddaszem pełnym światła

Aranżacje okien

W środku lasu, zaledwie 70 km od Warszawy, znajduje się Dzielnik Bez Reszty – wymarzony dom Moniki i Maćka. To miejsce jak z baśni, w którym można odpocząć od codziennego zgiełku. Nietuzinkowy dom wyróżnia się nie tylko położeniem, lecz także poddaszem pełnym światła, dzięki oknom dachowym VELUX. Gospodarze zamontowali ich aż siedem!

reklama

Maciek i Monika wspólnie tworzyli wizję Dzielnika. Na początku stał w tym miejscu dom z lat 60., w którym Maciek jako architekt dostrzegł olbrzymi potencjał. Nic nie jest tu przypadkowe, każdy element harmonijnie współgra z otoczeniem. Zarówno bryła budynku, jak i detale wystroju wnętrza, o które zadbała projektantka Joanna Piórko z pracowni Wrażenia Przestrzenne. Powstał nietuzinkowy dom, który naturalnie wpisuje się w otoczenie, jest jego nieinwazyjną częścią.
 

okna dachowe w sypialni na poddaszu


Poddasze pełne naturalnego światła – okna wpuszczają nie tylko słońce, ale i piękne widoki

Właściciele zadbali o to, by zachować jak najwięcej pierwotnej tkanki budynku. Natomiast pozwolili sobie na zmianę układu okien oraz dodanie okien dachowych, aby móc docenić piękno otoczenia z każdego punktu w domu. Największą zmianą jest zamontowanie w dachu okien dachowych VELUX.

– Zdecydowaliśmy się na siedem okien dachowych, bo chcieliśmy wpuścić do środka zarówno dużo światła, jak i piękne widoki. Dzięki temu leżąc w sypialniach można oglądać kołyszące się nad domkiem drzewa. Sypialnie i korytarz zostały bardzo dobrze doświetlone, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. W łazience wybraliśmy dokładnie takie miejsce w połaci dachowej, aby biorąc prysznic, można było spojrzeć w niebo i w drzewa, przez co kąpiel jest jeszcze przyjemniejsza – tłumaczy Monika Cudna, właścicielka Dzielnika.

– Okna dachowe zmieniły poddasze na jasne i doświetlone naturalnym światłem, pozwalają przyglądać się koronom drzew i na tym najbardziej nam zależało. Wpuściliśmy do domku światło i naturę jednocześnie. Gdybyśmy ponownie podejmowali decyzje o remoncie, to zamontowałabym jeszcze więcej okien dachowych niż mamy obecnie! – dodaje.

okna dachowe na poddaszu


Dom w środku lasu – dzięki przeszkleniom przyroda „wdziera się” do wnętrza

Okna dachowe znajdują się w prawie każdym pomieszczeniu na poddaszu domu – po dwa w dwóch sypialniach dla dzieci, dwa na korytarzu i klatce schodowej oraz jedno w łazience. Właściciele zdecydowali się również na zastąpienie jednej z murowanych ścian ogromnym przeszkleniem. Dzięki niemu również na parterze przyroda otaczająca dom niemal „wdziera się” do pomieszczenia.

Dom oryginalnie był drewniany – i taki też pozostał, jednak w zmienionej, unowocześnionej formie. Elewacja została wykonana z postarzanego, podpalanego drewna. Dzięki temu nie rzuca w oczy, tylko wpisuje w charakter okolicy. W naturalny sposób wtapia się w otoczenie i stanowi tło dla otaczającego je leśnego życia.

Przy domu powstał również taras. Jego nieregularny kształt wynika z uformowania terenu, a materiały wykorzystane do budowy to naturalny kamień oraz drewno. Dom umiejscowiony na niewysokiej skarpie i wygląda, jakby był integralną częścią lasu.

dom z poddaszem pełnym światła
dom z poddaszem pełnym światła
dom z poddaszem pełnym światła
dom z poddaszem pełnym światła
okna dachowe w łazience na poddaszu


Dzielnik Bez Reszty – dom otwarty na gości

Priorytetem było również zachowanie wypoczynkowego charakteru miejsca. Właścicielom zależy, aby każdy, kto je odwiedzi, czuł się w nim dobrze. Do wykończenia wnętrza zostały użyte głównie naturalne materiały – drewno, wiklina i kamień. Na parterze powstała duża przestrzeń wspólna, na którą składa się kuchnia, jadalnia i salon. Duży, drewniany stół zachęca gości do wspólnych posiłków, a komfortowy i przytulny salon gwarantuje relaks o każdej porze roku.

W przestrzeni przeważają jasne, naturalne kolory – biel, beż i brąz. Dodatki w postaci czarnych schodów czy sufitowych belek dodają wnętrzom charakteru. Poza przestrzenią wspólną w domu znajdują się też przytulne i kompaktowe sypialnie, w których komfortowo mieści się do 10 osób.

Dzielnik to miejsce nie tylko dla właścicieli, ale również dla ich przyjaciół i rodziny. Odbywa się tu coraz więcej nietuzinkowych spotkań, jak choćby event firmy VELUX z dziennikarkami z mediów wnętrzarskich i budowlanych, w którym wzięłyśmy udział. W trakcie spotkania miałyśmy okazję poznać historię Dzielnika – nietuzinkowego domu z poddaszem pełnym światła, jak również porozmawiać z główną architektką VELUX – Moniką Kupską-Kupis na temat zasad tworzenia takich przestrzeni. Odwiedziny w Dzielniku były doskonałą okazją do przedyskutowania zalet oknien dachowych i sprawdzenia na żywo, jak świetnie sprawdziły się rozwiązania zastosowane przez Monikę i Maćka.

materiał prasowy