Zemsta krwawa, szlachetna i kolorowa

Zaproszenia

Gdzie: Kraków, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, ul. Konopnickiej 26
Wystawa czynna do 2 kwietnia 2013 r.

Z kodeksem bushido nie ma żartów. Kolejna wystawa (na 18. rocznicę otwarcia) w Muzeum Manggha przekonuje o tym w niezwykle barwny i mrożący krew w żyłach sposób. Pokazuje bowiem zbiór ponad setki drzeworytów autorstwa takich sław, jak Hokusai, Kunisada, Hiroshige czy Kuniyoshi, ilustrujących opowieść o 47 roninach. Ta oparta na prawdziwych wydarzeniach historia uznawana jest w Japonii za epos narodowy, coś jakby skrzyżowanie „Pieśni o Rolandzie” z „Hamletem”.

Od połowy XVIII wieku inspiruje lokalnych artystów wszelkich dziedzin: od klasycznego teatru kabuki (dramat grany nieprzerwanie i corocznie od swojej premiery w 1748 roku!), przez literaturę oraz malarstwo, po film i komiks. Chodzi w nim o lojalność, bohaterstwo i poświęcenie, ale przede wszystkim o honorową zemstę. W telegraficznym skrócie: 47 roninów przez niemal dwa lata knuje plan odwetu na dostojniku, który znieważył, a potem zmusił do samobójstwa ich pana.

Dwa lata rozpracowywania przeciwnika, osaczania go i gładkiego połykania zniewag (niektórzy bohaterowie, żeby uśpić czujność wroga, popełniają czyny niegodne samuraja – wszczynają burdy, piją na umór i łajdaczą się po lupanarach) wieńczy niezwykle krwawy finał. Dostojnik dostaje za swoje, a honorni roninowie popełniają zbiorowe harakiri. Uff. Mimo tak okrutnej treści oglądanie drzeworytów z kolekcji Feliksa Jasieńskiego to estetyczny odlot, który zawróci w głowie każdemu wrażliwemu na kolor i formę. Polecam gorąco. Nawet najzagorzalszym pacyfistom. „Skarbiec wiernych wasali”. Dramat 47 roninów.


Tekst: Weronika Kowalkowska, Stanisław Gieżyński
Zdjęcia: Katalogi Galerii i Muzeów

reklama