Wielkie piękno świata natury – wystawa „Rośliny i zwierzęta. Atlasy historii naturalnej w epoce Linneusza”
ZaproszeniaEkspozycja w Galerii MCK to prezentacja zapomnianych graficznych arcydzieł przedstawiających świat natury, których maestria wykonania uczy uważnego patrzenia. Opowiada o zachowanym w dawnych tekach i atlasach historii naturalnej, „wielkim pięknie” przyrody, wciąż jeszcze możliwym do bezpośredniego doświadczania, choć już zagrożonym.
Wystawa „Rośliny i zwierzęta. Atlasy historii naturalnej w epoce Linneusza” – odkrywamy wielkie piękno świata natury
Podziwiamy różnorodność świata roślin i zwierząt. Rzadko jednak zdajemy sobie sprawę, że na długo przed powstaniem tematycznych kanałów telewizyjnych, kilkaset lat przed rozpowszechnieniem się ilustrowanych czasopism, świat przyrody został doskonale zobrazowany i udokumentowany, nie tylko z myślą o poznaniu, ale i rozkoszy oczu.
Prezentowana w Międzynarodowym Centrum Kultury w Karkowie wystawa „Rośliny i zwierzęta. Atlasy historii naturalnej w epoce Linneusza” to właśnie opowieść o tych artystycznych i naukowych fascynacjach arcydziełami natury.
Na bogatą prezentację składa się ponad 40 atlasów flory i fauny (zarówno otwarte woluminy, jak i luźne karty), niemal 400 prac z wizerunkami ryb, ponad 90 oryginalnych wielkoformatowych plansz z przedstawieniami ptaków i roślin. Przedstawione są w większości nigdy nieprezentowane, zachwycające edytorsko grafiki i teki, w tym m.in. prace znanej przyrodniczki Marii Sibylli Merian, Georges’a Cuviera, Eleazara Albina, François Levaillanta czy słynne dzieło Ulissesa Aldrovandiego.
Hiperrealistyczne, ręcznie kolorowane ryciny oraz najwyższej próby barwne miedzioryty o wyjątkowej maestrii wykonania przedstawiają nie tylko subtelne, drobiazgowo wyrysowane kwiaty, swojskie gatunki zwierząt, ale również majestatyczne portrety egzotycznych ptaków, niezliczone kształty ryb i niepowtarzalne barwne wzory motyli.
Stan zachowanych dzieł jest tak doskonały, że trudno oprzeć się wrażeniu, iż obcujemy z materiałem niemal takim samym, jak odbiorcy w czasach jego powstania.
Choć podstawowym przeznaczeniem atlasów historii naturalnej było zastosowanie naukowe, to kunszt rytowników i drukarzy oraz niezwykła precyzja wykonania, a także estetyczna stylizacja przemawia za tym, by uznać je za autonomiczne dzieła sztuki. Wybór prac dokonany z myślą o prezentowanej w MCK wystawie dotyka też współczesnych kontekstów: ekologii, powrotu do uważnego zainteresowania naturą, zdrowego żywienia i diety czy też ogólnie – trendów slow-life.
Przepięknie zaaranżowana wystawa
Prolog ekspozycji to Ostęp. Tutaj uwagę skupiamy na najbliższych, rodzimych gatunkach, które możemy obserwować w naszej strefie klimatycznej. Kolejna sala jest podróżą w egzotyczne Zamorze, pełne rajskich ptaków, motyli i roślin, odkrywanych podczas wypraw i naukowych ekspedycji w odległe zakątki, odnajdywanych w dżungli lub pod wodą. Ogromny zbiór kilkuset wizerunków ryb zachwyca nie tylko akwarystów. Dział Stół prowokuje do pytań i stanowi zachętę do dyskusji o rolnictwie, współczesnych dietach i globalnym wymiarze tych kwestii. Epilog wystawy to Ogród ukazujący bogactwo świata roślin ozdobnych. To szczególny obszar na pograniczu natury i kultury, a zebrane w nim obrazy mogą nas zainspirować do podejmowania własnych prób ogrodniczych.
W spotach zachęcających do wizyty w MCK usłyszymy doskonale znany z filmów przyrodniczych głos Krystyny Czubówny. Wystawie poświęcony jest piękny album, w którym prezentowane reprodukcje zostały precyzyjnie opracowane i poddane retuszowi skaz i przebarwień, by oddać maestrię oraz wyjątkowość pierwowzorów.
Wystawa „Rośliny i zwierzęta. Atlasy historii naturalnej w epoce Linneusza” w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie potrwa do 18 października 2020
Godziny otwarcia galerii:
wtorek – piątek godz. 13:00–19:00
sobota – niedziela godz. 11.00–19:00
Zdjęcie główe: widok ekspozycji, fot. Paweł Mazur
Niżej: Johann Simon Kerner, mak Papaver bracteatum, litografia lawowana, odbitka podkolorowana akwarelą; Gabinet Rycin Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie (fot. J. Chojnacki)