Co: Jan Kanty Pawluśkiewicz „Voyage”. Wystawa czynna do 5 maja 2013.
Gdzie: Olsztyn, Galeria BWA, ul. Piłsudskiego 38
To było tak: spotkało się dwóch studentów architektury i założyło kabaret. Kabaretowi towarzyszył muzyczny zespół, którego twórczość wkrótce stała się ważniejsza od komediowych popisów. Architekci stali się zatem muzykami, zespół przyjął nazwę Anawa, a przeboje, takie jak „Nie dokazuj” czy „Dni, których jeszcze nie znamy”, kojarzą nawet ci, którym słowo „rubin” nie przywodzi na myśl radzieckiego telewizora. Architekci nazywali się Grechuta i Pawluśkiewicz. Skupimy się na tym drugim, bo oprócz muzykowania od lat zajmuje się także malarstwem.
Kompozytor z malarską materią poczyna sobie śmiało. Wybiera nasycone kolory, tworzy w cyklach pejzaże i nieco groteskowe kompozycje opatrzone zabawnymi tytułami, czasem wskazującymi inspirację. Clou tej twórczości jest z pewnością technika, którą stosuje artysta. Prace powstają przy użyciu kolorowych żelów – podobnych do tych, które znajdują się w długopisach.
Pawluśkiewicz jest polskim pionierem żel-artu, który nazywa „połączeniem współczesnej ekstrawagancji z konwulsyjną klasyką”. Na wystawie w BWA zobaczymy najnowsze, niepokazywane dotąd prace oraz serię grafik inspirowanych podróżami.
reklama