...do głów

Zaproszenia

Co: Chapeau Bas. Kapelusze Damskie 1880-1960 z kolekcji Adama Lei. Wystawa czynna do 27 Września 2015 r.
Gdzie: Muzeum Okręgowe w Sieradzu, ul. Dominikańska 2.


Według mojej babci ostatecznym dowodem na moralny upadek nowoczesnego świata nie jest wszechobecna golizna ani rzucający mięsem gimnazjaliści, tylko to, że „ludzie wychodzą na ulicę bez kapeluszy”. Babcia bowiem, jak na przedwojenną elegantkę przystało, właśnie tę część garderoby uznawała za najważniejszą. Dlaczego? Ano dlatego, że kapelusz określał swojego nosiciela – już z daleka informował, kto zacz, ile ma na koncie i dokąd się wybiera. Jedno spojrzenie wystarczało, by rozpoznać pannę czy wdowę, hrabiankę czy nowobogacką.

Kapelusze nie były po prostu dodatkiem, raczej wielką namiętnością – co świetnie ilustruje sieradzka wystawa. To zresztą tylko część imponującej (chyba największej w naszym kraju) kolekcji strojów i akcesoriów Adama Lei, marszanda i historyka sztuki. Znajdziemy tam kapelusze na każdą okazję: codzienne, wizytowe, sportowe, balowe itd. Wyroby rodzime, dziełka słynnych modystek i szalone kreacje haute couture z Elsą Schiaparelli, Balmainem, Cardinem czy Diorem na czele. Tradycyjne modele „dla szanujących się dam” i piękne dziwadła, na widok których cała ulica zaczynała szemrać ze zgrozy lub z zachwytu. Po zapoznaniu się z tą barwną gromadą trudno oprzeć się wrażeniu, że moda bez tego niezwykłego dodatku wiele traci. Bez kapeluszy jest po prostu... łyso.

Tekst: Weronika Kowalkowska, Staszek Gieżyński
Zdjęcia: Katalogi Galerii I Muzeów

reklama