Biżuteria z Hollywood

Projektanci

Bez diamentów, kotku, czułabym się nieubrana – powiedziała Mae West do projektantki kostiumów na planie filmu „Lady Lou” (1933). Była to jej pierwsza główna rola filmowa, ale gwiazda wiedziała, że ma prawo tak się czuć. W latach 30. i 40. XX wieku Hollywood rozpieszczało swoje ulubienice kreacjami i biżuterią od najlepszych projektantów. Mimo wielkiego kryzysu, który ogarnął świat z końcem lat 20. A może właśnie... dzięki niemu. Wbrew zdrowemu rozsądkowi wydatki na produkcję filmową rosły proporcjonalnie do biedy, jaka panowała dookoła. Bo w kinie ludzie szukali zapomnienia, a fabryka snów karmiła ich złudzeniami. Blask diamentów wliczony był w cenę biletu.

Tytuł pierwszego jubilera Hollywood przypisuje się Paulowi Flato. Projektował biżuterię i do filmów (jego kolię nosiła np. Katharine Hepburn w „Wakacjach”), i na prywatne zamówienia gwiazd. Każda chciała mieć coś od Flato – Mae West, Rita Hayworth, Greta Garbo, Marlena Dietrich, Katharine Hepburn... Aktorki lubiły błyszczeć nie tylko na ekranie.

Joan Crawford swojej słabości do szafirów zawdzięczała przezwisko Niebieska Joan. Podobno zdarzało jej się nosić dwa pierścionki z 70-karatowym szafirem na jednym palcu. Na zdjęciach częściej występuje w akwamarynowym komplecie, który fani aktorki pamiętają także z filmu „Kobiety” (1939). Po jej śmierci kupił go na aukcji Andy Warhol, wierząc, że w klejnotach ma cząstkę swojej ukochanej diwy.

Bez drogich kamieni nie byłoby Marleny Dietrich. Na jej elektryzujący wizerunek składały się przecież w tym samym stopniu zarówno kreacje aktorskie, jak i wieczorowe. Często występowała w filmach we własnej biżuterii, np. w „Pokusie” (1936) nosiła piękną bransoletę ze szmaragdem i broszę do kompletu. A w tym filmie zagrała złodziejkę pereł.

Brylanty odciągały uwagę nie tylko od zmar-szczek – jak zauważyła niedościgniona w jubilerskich bon motach Mae West – ale od wszelkich innych zmartwień. Co zrobił Charlie Chaplin, kiedy jego żona Paulette Goddard przegrała starania o rolę Scarlett w „Przeminęło z wiatrem”? Kupił jej na pocieszenie złotą bransoletę wysadzaną diamentami i szmaragdami.

Tekst: Agnieszka Berlińska
Zdjęcia: Museum of Fine Art, Boston, Dom aukcyjny Sotheby’s, Getty Images, Corbis/Fotochannels, East News
do 8 marca trwa wystawa „Hollywood Glamour: Fashion and Jewelry from the Silver Screen” w Museum of Fine Arts w Bostonie.

reklama