Lanie wody, bez lania wody, ale za to w nowej odsłonie
Sztuka ŻyciaW nowoczesnym świecie, przy coraz szybszym tempie życia, woda nie zmienia swojej funkcji: to nadal źródło życia, warunek dobrego zdrowia i samopoczucia oraz niezbędny element zrównoważonej diety. Specjaliści zalecają spożywanie 2 litrów wody dziennie i rada ta dotyczy dosłownie każdego z nas. Ważne jest więc nie tylko to co pijemy, ale również w czym pijemy. Skoro mamy wiosnę, a „primavera” znaczy „wiosna”, może by tak właśnie wypróbować Primaverę w najlżejszej butelce na rynku? To woda źródlana, wydobywana w centrum Polski, w malowniczej Aleksandrii. Primavera w tej wiosennej odsłonie prezentuje się wyjątkowo świeżo, młodo, dziewczęco i delikatnie, a wszystko to za sprawą jej nowej ambasadorki – aktorki Michaliny Rodak.
Wróć do realu
Michalina Rodak dołączyła w pełnieniu roli ambasadorki Primavery do koszykarza Marcina Gortata, z którym firma współpracuje już od kilku lat, wspierając Fundację MG13. Jest filigranową blondynką o niebieskich oczach, alabastrowej cerze i dziewczęcej aparycji. Uosabia najważniejsze cechy marki: szczerość, bliskość, delikatność i świeżość. Szerszej publiczności Michalina – czy też Miśka, jak pozwala do siebie mówić najbliższym i przyjaciołom – znana z serialu „Belfer”, przyznaje, że jej największą pasją jest teatr. Kocha naturę i jest ciekawa człowieka w każdym aspekcie. To właśnie humanistyczna dusza przeważyła, bo kiedy dostała się na medycynę z jedną z najwyższych lokat, to jednak aktorstwo wygrało. W Gnieźnie na deskach Teatru Fredry możemy ją podziwiać obecnie w aż sześciu spektaklach równocześnie, m.in. w „Naszym mieście” (reż. Piotr Krupiński) czy „Pannie Julie” (reż. Filip Gieldon). Swój czas dzieli pomiędzy Gniezno, Bydgoszcz i castingi w Warszawie. Największe wyzwanie aktorskie? Stanąć przed dziecięcą publicznością, bo ona ocenia Cię wprost. A Michalina Rodak ma za sobą w tym względzie ogromne doświadczenie. W obecnym sezonie w Teatrze Polskim w Bydgoszczy jest w obsadzie m.in. „Plastusiowego pamiętnika” i „Pchły Szachrajki”. Dlaczego zdecydowała się na udział w kampanii Primavery, oprócz tego, że zna tę markę i pije ją regularnie? Bo było to ciekawe zadanie aktorskie, na granicy monodramu, patrzysz do kamery wprost i w ciągu kilku sekund masz przekazać prawdę, zachęcić, zaciekawić. Jesteś tylko Ty i produkt. W jednym ze spotów reklamowych w nowej kampanii przyrównuje swoją filigranową figurę (1,60 m) do ponad 2 metrów wzrostu Marcina Gortata i… uśmiecha się znacząco, gdyż nie chce zdradzać więcej.
473 m i zagadka matematyczna
Woda źródlana Primavera wydobywana jest z głębokości 473 m i pochodzi z jednego z najgłębszych, a przez to najlepiej izolowanych, dziewiczych i najczystszych źródeł w całej Polsce. Podczas swojej długiej wędrówki w głąb ziemi woda przechodzi proces naturalnej filtracji i jest dosłownie czysta jak łza, a jako woda źródlana zawiera korzystny dla zdrowia poziom magnezu oraz wapnia. Tylko tak głębokie i świetnie zabezpieczone źródła dają pewność, że woda jest pozbawiona toksyn przemysłowych i gospodarczych, czego obecnie nie zapewnia żadna górska ani krajobrazowo piękna okolica w Polsce. Primavera jest rekomendowana przez Instytut Zdrowia Dziecka, jest idealnym składnikiem posiłków dla niemowląt. Dzięki bardzo niskiej zawartości sodu spożywać ją mogą także osoby starsze, cierpiące na nadciśnienie lub choroby nerek, a także zażywające leki.
To moja woda i 1260 boisk do piłki nożnej
Primavera współpracuje także z jednym z najlepszych i najbardziej znanych polskich sportowców na świecie, koszykarzem Marcinem Gortatem, który jest zawodnikiem najlepszej koszykarskiej ligi na świecie NBA i jako jedyny Polak w historii awansował do jej finału. Współpraca ta spełnia ważny społecznie cel. Primavera, doceniając jak ważne jest spożycie wody w rozwoju, nie tylko sportowym, dzieci i młodzieży, wspiera Szkołę Mistrzostwa Sportowego Marcina Gortata oraz cykl rozgrywek najlepszych młodych zawodników z różnych polskich miast, tzw. MG Camp. W zamian sportowiec pojawia się w reklamach firmy w roli ambasadora marki z hasłem: „To moja woda!”, teraz już przekazywanym wspólnie z Michaliną Rodak.
Dla producentów wód mineralnych życie w symbiozie z naturą to zdecydowanie więcej niż tylko kwestia obowiązującej mody bądź wymogów dyktowanych przez europejskich urzędników. Czyste środowisko to sprawa życia i śmierci – bez niego branża ta traci wszelką rację bytu. Primavera podejmuje intensywne działania na rzecz ochrony środowiska. Świadczą o tym, produkowane przez firmę, najlżejsze butelki typu PET Polsce. Mniejsza ilość zużytych surowców pozwala zmniejszyć koszty transportu, co przynosi korzyść zarówno dla firmy, jak i dla środowiska. Co więcej, butelki Primavery jako jedyne na rynku nie mają „pierścienia” pod nakrętką, co daje oszczędności ok. 2 gramów na butelkę. W ostatnich latach Primavera zużyła także o ok. 600 ton mniej PET, 1000 ton mniej folii termokurczliwej oraz 300 ton mniej papieru. Jeśli przeliczymy to na energię, uzyskamy w ten sposób oszczędność rzędu 152 000 MWh. Do produkcji takiej masy energii potrzeba drewna z aż 900 ha lasu, czyli powierzchni 1260 boisk do piłki nożnej!
Źródło: Primavera. Więcej na: www.polskawoda.com.pl
Artykuł sponsorowany