Kolekcje, które warto znać
Witryny i serwantki
Wymyślono je po to, byśmy mogli chwalić się zbieranymi od lat talerzami, filiżankami, kryształami. Ale dziś już nie wiadomo, co bardziej zachwyca: mebel czy ukryty w nim skarb? Zanim witryna wkroczyła na salony, przeszła długą i krętą drogę. Jak pisze Tim Forest w „Wielkiej encyklopedii antyków”, najpierw pojawiły się tak zwane kabinety – „małe graniaste meble, z mnóstwem szufladek, przenośne bądź nie”. Ponieważ miały nieduże rozmiary, z reguły ustawiano j
Czytaj dalejWytworna szafa
Garderoby XXI wieku chwalą się ubraniami jak witryny kolekcją porcelany. Są przestronne niczym ekskluzywny butik i zdyscyplinowane jak wojsko. Jak powiedział Picasso: „Innych kopiować należy, ale kopiować samego siebie – to tragiczne”. Więc firmy „garderobiane” coraz chętniej podpatrują sąsiadów, którzy coś dla domu wymyślają. Włoski Poliform zainspirował się modnymi przeszklonymi łazienkami, budowanymi dziś nawet na środku sypialni. Projektanci słynnej ma
Czytaj dalejWizytownik ma 200 lat
Wizytownik skończył dwieście lat, ale jak na takiego staruszka ma się całkiem nieźle. Nawet dziś nie mogą się bez niego obyć królowie, prezydenci, prezesi, gwiazdy. Co dawniej robił dżentelmen, który wybierał się z wizytą i chciał, by go z szacunkiem ugoszczono? W XIX wieku odpowiedź była bardzo prosta.„Ubrawszy się przyzwoicie, wizytujący nie zapomina wziąć ze sobą wizytowych biletów” – radził polski podręcznik savoir-vivre’u. Bo karta wizytowa w kiesze
Czytaj dalejGuzik z pętelką
Zmienia się świat, przemijają mody, ludzi fascynują coraz to nowe wynalazki, a guzik wciąż jest guzikiem. Całe pokolenia dzieciaków grywały w guziki, przesądni obywatele łapali się za nie na widok kominiarza, a okrzyk: „guzik dostaniesz!” od wieków można było usłyszeć na ulicach. Guziki fascynują, bo choć to przedmioty najzwyklejsze ze zwykłych, kryją w sobie tajemnice osób, które je nosiły. Ludzie tworzyli guziki, guziki tworzyły historię. Oto przykład pierws
Czytaj dalejObrączki z tajemnicą
Kiedyś... byłem absztyfikantem Barbary i u przyszłych teściów zobaczyłem srebrne naczynia. Wszystkie z materiału odzyskanego z klisz fotograficznych. Pomyślałem, że produkcja srebra to dobry pomysł na biznes. Interes kręcił się gładko, a że sztabek zostawało, postanowiłem zająć się biżuterią. Barbara skończyła ASP. Ja jestem inżynierem ze specjalizacją technologia metali. Wiedziałem więc sporo o walcowaniu, topieniu, wycinaniu. Od tamtego czasu zrobiliśmy ponad dwie
Czytaj dalejNajmodniejsze krzesła
Przez wieki świadczyło o pozycji. Na krześle siadał faraon, król, potem możny pan. Od trzech stuleci jest bardziej dostępne. Ale nawet dziś sporo możemy powiedzieć o gospodarzu, widząc, jakie ma krzesła. Dobre krzesła kosztują, a jeżeli widzimy ich sześć (a nawet dwanaście), to znak, że gospodarzowi nieźle się powodzi. Co znaczy dobre? Takie od renomowanych marek, jak nowoczesne Cantori i Bonaldo czy francuski tradycyjny Grange. Albo przynajmniej w markowych tkaninach: od
Czytaj dalejMaski
„Człowiek ujawnia swoją prawdziwą naturę dopiero w masce na twarzy”. Oscar Wilde Pamiętacie niepozornego Stanleya Ipkiss z komedii „Maska”? Pewnej nocy jego banalne życie gwałtownie się zmienia i z miłego, acz nudnego młodego mężczyzny staje się niezniszczalnym, komiksowym superbohaterem. A wszystko przez starą drewnianą maskę. Ukryte grzechy Każdego roku na dziesięć zimowych dni Wenecję biorą we władanie postacie nie z tego świata. Nikogo nie dziwi do
Czytaj dalejKanapa, która rozleniwia
Narożnik to wdzięczny mebel. Da się ustawić na różne sposoby. Będzie szezlongiem, gdy akurat mamy ochotę poczytać albo przepastną kanapą, kiedy znajomi wpadną na plotki. Narożnik to słowo, które dobrze się nie kojarzy. Zaraz przypominają się nam wersalki, tapczany i przed oczami staje ponury świat PRL-u. Dziś znane firmy wolą kanapę modułową. Jak by nie było, chodzi jednak o ten sam mebel, z tym że teraz jest dużo ładniejszy i bardziej praktyczny. Narożn
Czytaj dalej