Bartek Mejor: – Fascynuje mnie cyfrowy świat, więc w ceramice łączę rzemiosło i high-tech. Ręczny rysunek przenoszę do komputera, następnie projekt modeluję na drukarce 3D. Dopiero potem odlewam go w gipsie i nanoszę poprawki. Trzymam się bieli i czerni, aby pokazać fakturę i to, jak na powierzchni naczyń załamuje się światło. W Portugalii poznałem nawet specjalny program do robienia faktur – na takim samym pracowali twórcy „Avatara”.
Wszystko zaczęło się w Anglii. Jedenaście lat temu trafiłem do pracowni londyńskiego ceramika Daniela Reynoldsa, który robi naczynia o organicznych kształtach: wazony-kapusty, misy-melony, dynie czy cebule. Tam połknąłem bakcyla.
Teraz mieszkam w Warszawie, jestem konsultantem Wedgwooda, pracuję dla portugalskiej manufaktury Vista Alegre (zaprojektowałem dla niej serię Matrix inspirowaną architekturą dekonstruktywizmu) i dla włoskiej Fabbian (na rynku właśnie pojawiła się moja ceramiczna lampa Cyclone przypominająca kształtem tornado). Ostatnio sięgnąłem po gips polimerowy. Przypomina ceramikę. Ale masy nie trzeba wypalać, więc nadaje się do dużych form. Jednak najbardziej chciałbym zaprojektować coś dla słynnego Alessiego.
Wysłuchała: Monika Utnik-Strugała
Zdjęcia: Wawrzyniec Skoczylas, Ela Lammp
Kontakt do projektanta: Bartek Mejor, www.bartekmejor.com