Rośliny do ogrodu i kwiaty ogrodowe - opis i charakterystyka
Powojnik, król pnączy
Pnącze numer jeden? Nie muszę się zastanawiać. Wdzięcznie wykrojone liście, delikatna łodyga, aksamitne płatki w najrozmaitszych kolorach. Powojnik. Co roku wiosną wołam córkę, gdy za płotem sąsiadów pokażą się białe kwiaty wielkie jak talerze, a latem podziwiam tysiące żółtych lampioników na murze w parku. Na wystawach ogrodniczych to głównie przy stoiskach z powojnikami pstrykają migawki aparatów. Roślina może uwieść. Ma perfekcyjnie wykrojone płatki –
Czytaj dalejBarwinek – wielkanocny kobierzec
Dziś rzadko pojawia się w świątecznych dekoracjach, ale kiedyś był niemal symbolem Wielkanocy. Jego gałązkami zdobiono koszyczki ze święconką, palmy i stoły w Wielką Niedzielę. Wszystko przybrane było zielonym barwinkiem i gruszewnikiem leśnym i roztaczało woń niezmiernie przyjemną – wspominał święta znany etnograf Zygmunt Gloger. A skąd nazwa „barwinek”? Oczywiście od barwienia – w wywarze z liści rośliny farbowano jajka. Barwinek od wieków
Czytaj dalejJaśmin - dar Boga
Jest ich dwóch – jaśmin i jaśminowiec. Imieniem pierwszego zwykle nazywamy drugi. Ale z jaśminowców, które najczęściej mamy w ogrodach, nie da się zrobić ani perfum, ani aromatycznej herbaty. No i nie obsypią się kwiatami w środku zimy...
Czytaj dalejFiołek z Afryki
...jest najsłynniejszym wśród „parapetowców”. No i nie ma się czemu dziwić: ma różnokolorowe kwiaty niemal ciągle, minirozmiary i wystarczy jeden listek, żeby mieć fiołkowego „klona”.U mojej sąsiadki fiołki afrykańskie tłoczą się na wszystkich oknach. Zaproponowała, żebym wybrała sobie jeden, ale nie mogłam się zdecydować. Subtelny liliowy? Ciemnogranatowy ze złotym środkiem? Cukierkowołososiowy o pełnych kwiatach jak różyczki? Bladoróżowy z falbanką? Fio
Czytaj dalejSumak – jesienna ślicznotka
Półmetrowe liście, karminowe owoce, zgrabna sylwetka, a jesienią jaskrawe kolory. Od sumaka nie sposób oderwać wzroku.To drzewo nie tylko jest piękne, ale w dodatku nie ma wymagań – radzi sobie na każdej glebie, nie choruje, nie lubią go szkodniki. A jeśli ma odrobinę słońca, pięknie się przebarwi. Wydawałoby się – ideał. Tymczasem to istny koń trojański! Wpuszczony do ogrodu, rozpanoszy się w nim na dobre. Moja walka z najeźdźcą Kiedy wprowadziłam się do now
Czytaj dalejNagietek
Nie wiesz, jaka dziś będzie pogoda? Przyjrzyj się nagietkom. Jeśli ich kwiaty nie otworzą się do ósmej rano, weź z domu parasol!Nagietki to słoneczne kwiaty. Wystarczy popatrzeć na ich kolory. Ale i zachowują się nietypowo. Podobnie jak słoneczniki „wypatrują” słońca, wodząc za nim główkami (zjawisko to zwane jest heliotropizmem). Dawniej trudno było znaleźć ogród – czy to na wsi, czy w mieście – w którym by nie rosły. Często przy dworach uprawiano je w warzywn
Czytaj dalejLen do ogródka
Każda prawdziwa kobieta ma w swojej szafie coś z lnu. Jak „rosną” nasze koszule i sukienki? Kiedyś uprawiano go przy każdej wiejskiej chałupie. Latem zakwitał łanami, niebieszcząc się aż po horyzont. Było z niego mnóstwo pożytku, ale i roboty co niemiara. Najpierw siewy: „Chcesz mieć kęs płótna dobrego, siej len na świętego Jerzego” – mawiano. Gdy dojrzał, wyrywało się go z korzeniami, by nie marnować cennego włókna. Potem obijało się len kijankami
Czytaj dalejLiliowiec – piękność dnia
Jest wśród roślin królowa jednej nocy, jest i piękność dnia. Tak właśnie nazwał liliowiec szwedzki przyrodnik Karol Linneusz: Hemerocallis, od greckiego hemera – dzień i kallos – piękny. Podobnie ochrzcili roślinę Anglicy, Niemcy, Hiszpanie i Francuzi – lilią dnia (daylily, Taglilie, lirio de un dia, lis de un jour). Wszystko z powodu efemerycznych jednodniowych kwiatów. Ale nie martwmy się – liliowiec tygodniami codziennie rozwija nowe. W dodatku jest długowieczny.
Czytaj dalej