Wawrzynek wilczełyko

Rośliny

Wawrzynek wilczełyko

To była wyjątkowo ciepła zima. Wyjechałam na ferie do Szczyrku, ale po kilku dniach okazało się, że o jeżdżeniu na nartach nie ma mowy. Wybrałyśmy się więc z koleżanką na spacer po okolicy. Śnieg topniał w oczach, a my odkrywałyśmy kolejne wiosenne kwiaty – stokrotki, przebiśniegi, ranniki…
W pewnym momencie poczułyśmy intensywny słodki zapach. Czyżby wyperfumowana elegantka? Ale wokół nie było nikogo! Po chwili wszystko stało się jasne – w jednym z ogródków rósł może półtorametrowy krzew obsypany różowymi kwiatami. Wawrzynek wilczełyko.

Jak uprawiać wawrzynek wilczełyko?

Kiedy zima jest mroźna, wawrzynek wilczełyko budzi się dopiero w marcu. I to wcale nie pierwszy – wśród krzewów wyprzedzają go oczary czy kalina wonna.
Urodę zawdzięcza przede wszystkim kwiatom, których jest tak dużo, że dosłownie oblepiają wyprostowane sterczące gałęzie. Kiedy przekwitnie, stroi się w elegancko wykrojone jasnozielone liście, a później w owoce – lśniące kulki, które w miarę dojrzewania zmieniają kolor z zielonego na czerwony. Ogrodnicy wyhodowali także odmiany o białych, pełnych kwiatach i żółtych owocach (‘Alba’) i ciemnoróżowych kwiatach (‘Rubra’).

Wawrzynek nie ma szczególnych potrzeb. Doskonale rośnie w miejscach cienistych lub półcienistych, w żyznej, wilgotnej ziemi. Poza tym jest całkowicie odporny na mróz. Słowem, wymarzony krzew, dzięki któremu w ogrodzie szybko zagości wiosna!
Ideał? Niezupełnie. Masz w domu małe dzieci? Czworonożnych pupili? Wrażliwą skórę? Zrezygnuj z wawrzynka wilczełyko.

Wawrzynek wilczełyko: piękny i niebezpieczny

Nazwa „wawrzynek” brzmi sympatycznie; sugeruje, że to roślina o liściach podobnych do lauru, inaczej wawrzynu. Lecz biada temu, kto przyprawiłby nimi zupę! Jeszcze gorzej miałby się amator owoców podobnych do soczystych czerwonych porzeczek. Naszą czujność powinna obudzić druga część nazwy, wywodząca się z mądrości ludowej – strzeżcie się wilka! Wilczełyko, wilcza jagoda, wilczomlecz – to musi być trucizna!

Roślin szkodliwych jest wiele, więcej niż podejrzewamy. Rosną sobie w naszych domach i ogrodach, zwykle nie czyniąc nam krzywdy. Jednak w wypadku wawrzynka bywa inaczej. Deser w postaci dziesięciu „jagódek” może wyprawić nas na tamten świat. Małym dzieciom czasem wystarczy choćby jedna. Zwodniczy jest nie tylko wygląd owoców, ale i smak, w pierwszej chwili łagodny, ale zaraz potem palący. Puchną usta i język, pojawiają się wymioty, biegunka, później może dojść do śpiączki i zatrzymania krążenia. Aż 30 procent zatruć wawrzynkiem ma tragiczny finał.

Od wawrzynka generalnie lepiej trzymać się z daleka, bo już sam kontakt z nim jest niebezpieczny. Gdy dotkniemy rośliny, najpierw poczujemy nieprzyjemne pieczenie, a zaraz potem na skórze mogą pojawić się pęcherze. Wtedy zwykle wystarczy dokładnie się umyć. Gorzej przy zatarciu oka sokiem – może wywołać nawet czasową ślepotę. Kto więc zdecyduje się mimo wszystko posadzić ten krzew w ogrodzie, niech zachowa ostrożność i pielęgnuje go w rękawiczkach.

Wawrzynkiem wilczełyko często zatruwają się także obgryzające go zwierzęta. Stąd ludowa hiszpańska nazwa rośliny matacabras – zabójca kóz. Ciekawe, że krzew, toksyczny dla ssaków, owadom i ptakom nie czyni krzywdy – przeciwnie, do nektaru chętnie dobierają się pszczoły i muchówki, zapylając kwiaty. Z kolei ptaki gustują w owocach, przy okazji rozsiewając nasiona. Wawrzynek najwyraźniej nie szkodzi swoim sprzymierzeńcom. No i niech ktoś powie, że rośliny nie są sprytne!

Wawrzynek - odmiany

Może zniechęciła was ta ponura wizja i teraz nie zbliżycie się do pięknego truciciela nawet na krok? Jeśli tak, to proponuję w zamian jego kuzynów. Wawrzynek główkowaty (Daphne cneorum) tworzy niewysokie (30-50 cm) zimozielone kobierce, które w maju, podczas kwitnienia, zamieniają się w różowe poduchy. Lubi słońce i doskonale nadaje się na rabaty. Bardzo interesujący jest też wawrzynek murański (Daphne arbuscula), niziutki, 15-centymetrowy krzew doskonały do ogródków skalnych, kwitnący od maja do czerwca. Te wawrzynki także robią wiosną duże wrażenie i, co ważne, raczej nie zaszkodzą nikomu.

Wawrzynek pod ścisłą ochroną

Wawrzynek teoretycznie rośnie w całej Polsce, ale mamy małe szanse znaleźć dziko rosnący okaz. Ludzie, skuszeni jego urodą, często łamali gałęzie. W końcu krzewy całkowicie wyginęły.

Wawrzynek - nazwa

Łacińska nazwa wawrzynka, Daphne, to według mitologii nimfa, w której zakochał się Apollo. Zmęczona jego natarczywością, poprosiła bogów o pomoc, a ci zamienili ją w piękny krzew o trujących „jagodach”.

Tekst: Anna Karska
Zdjęcia: Flora press, botanik foto, gap photos/medium, naturepl/be&w 

reklama