Laurowiśnia – jak ją uprawiać i kiedy przycinać, by nasz żywopłot pięknie wyglądał w ogrodzie?
RoślinyLaurowiśnia wschodnia (Prunus laurocerasus) zdobywa coraz większą popularność w ogrodach. Jest zimozielona i niezwykle dekoracyjna – w krótkim czasie można z niej uzyskać gęsty żywopłot. Sprawdź, jak ją uprawiać i przycinać, żeby uzyskać najlepsze rezultaty!
Jak wygląda laurowiśnia?
Laurowiśnia wschodnia (Prunus laurocerasus) jest niewielkim, wiecznie zielonym krzewem pochodzącym z południowej i wschodniej Europy. Występuje także na półwyspie Azja Mniejsza. Jest chętnie sadzona w ogrodach, głównie ze względu na swoje błyszczące, ciemnozielone, skórzaste liście, które potrafią stworzyć piękne tło dla innych roślin, szczególnie gdy posadzimy z laurowiśni żywopłot.
Kiedy się sadzi laurowiśnię?
Optymalnym terminem sadzenia laurowiśni wschodniej jest wiosna oraz jesień. Sadzonki tej rośliny sprzedawane są w zawsze w doniczkach, w odróżnieniu od wielu gatunków zrzucających liście na zimę, które często sprzedaje się także z gołym korzeniem.
Ze względu na uprawę doniczkową, okres sadzenia laurowiśni jest dość długi – jeśli tylko przez pierwsze kilka tygodni po posadzeniu roślina będzie regularnie podlewana, to można ją sadzić od wczesnej wiosny do późnej jesieni. W praktyce najlepiej jednak zrobić to wiosną, wówczas roślina będzie miała przed sobą cały sezon wegetacyjny, aby dobrze się ukorzenić i bez problemów przetrwać pierwszą zimę.
Zobacz też: Kalikarpa zwana pięknotką kwitnie do późnej jesieni. Jak uprawiać ten krzew w ogrodzie?
Jakie wymagania ma laurowiśnia?
Roślina najlepiej rośnie na stanowiskach w pełni nasłonecznionych i częściowo, ale krótko, ocienionych. Wymaga podłoża zasobnego w składniki pokarmowe i wilgotnego. Źle czuje się na glebach piaszczystych i suchych.
Mróz poniżej -15°C może uszkodzić jej pędy i liście, dlatego najlepiej udaje się w miejscach ciepłych, osłoniętych od zimnych wiatrów. Przed nadejściem zimy, szczególnie w pierwszych dwóch latach po posadzeniu, warto wyściółkować glebę wokół rośliny grubą warstwą kompostu lub dobrze rozłożonego obornika, które nie tylko osłonią korzenie przed mrozem, ale też odżywią roślinę dostarczając do podłoża dużą dawkę składników odżywczych.
W sytuacji, gdy roślina zostanie uszkodzona zimą przez mróz, zbrązowiałe pędy należy wyciąć aż do zdrowej tkanki dopiero wiosną. Nawet jeśli wszystkie nadziemne części rośliny wydają się być przemarznięte, nie warto pochopnie usuwać całego krzewu, który może odrosnąć od korzeni i ponownie się zazielenić.
Czy laurowiśnia szybko rośnie?
Powodem, dla którego laurowiśnia jest coraz częściej sadzona w ogrodach jest między innymi jej stosunkowo szybki wzrost – w ciągu jednego sezonu nowe pędy potrafią osiągnąć nawet 50 cm długości.
Po pięciu latach od posadzenia, regularnie cięty żywopłot z laurowiśni powinien osiągnąć około 1,5 m wysokości. Rośliny sadzi się w rozstawie 50-70 cm. Regularne cięcie nawet młodych roślin pozwoli w przyszłości uzyskać gęsty i zwarty żywopłot.
Która laurowiśnia nadaje się na żywopłot?
Ze względu na zimozielone, okazałe liście o ciemnozielonym wybarwieniu, wszystkie odmiany laurowiśni doskonale nadają się na żywopłoty – zarówno formowane, jak i naturalne. Przeciętnie laurowiśnia osiąga od 2 do 4 metrów wysokości, zatem nie zachodzi obawa, że pozostawiona bez regularnego cięcia roślina szybko zamieni się w wysoki zielony parawan, który trudno będzie później okiełznać.
Czy laurowiśnia kwitnie?
Laurowiśnia kwitnie w maju. Wydaje długie, puszyste kwiatostany o delikatnym, przyjemnym zapachu. Silnie cięte rośliny zwykle kwitną nieco słabiej niż egzemplarze pozostawione bez cięcia. W Polsce roślina przeważnie nie zawiązuje owoców.
Czy laurowiśnia jest trująca dla zwierząt?
Owoce laurowiśni są trujące dla ludzi oraz zwierząt domowych: psów i kotów. Czarne, niewielkie jagody nie są jednak trujące dla ptaków, które chętnie je zjadają i przyczyniają się do rozsiewania rośliny.
Kiedy i jak przycinać laurowiśnię?
Strzyżone żywopłoty z laurowiśni to piękny widok. Laurowiśnia potrafi utworzyć gęsty, nieprzenikniony dla wzroku gąszcz. Aby tak się stało, roślina powinna być regularnie przycinana. Sprzyja to wydawaniu nowych pędów i zagęszczaniu się rośliny.
Laurowiśnię należy przycinać wczesną wiosną, jeszcze przed rozwojem pąków, o ile nie zrobiliśmy tego w poprzednim roku latem. Wiosną, w kwietniu, można też wykonać cięcie korygujące, którym poprawimy kształt żywopłotu. W pierwszej kolejności należy całkiem wyciąć połamane, uszkodzone i chore gałęzie, a dopiero później wyrównać kształt żywopłotu.
Kolejne cięcie wykonuje się w czerwcu, gdy rozwiną się już nowe przyrosty. Nie należy opóźniać terminu cięcia, ponieważ laurowiśnia nie jest w pełni odporna na silny mróz, a rany po jesiennym cięciu mogą nie zdążyć się zagoić do zimy. Wówczas roślina będzie bardziej podatna na przemarznięcie.
Ze względu na skórzaste, okazałe liście, laurowiśnię najlepiej ciąć ręcznym sekatorem – można wówczas precyzyjnie skrócić pędy, nie uszkadzając przy tym liści. Większe żywopłoty można ciąć nożycami, co znacząco przyspiesza pracę. Należy jednak unikać nożyc elektrycznych, które poszarpią liście laurowiśni. Tak uszkodzone liście zaczną brązowieć i będą wyglądać nieestetycznie, co może zepsuć ostateczny efekt.
Przeczytaj też: Forsycja – krzew, który wiosną czaruje żółtymi kwiatami. Jak uprawiać ją w ogrodzie?
Tekst: Łukasz Skop, Autor Bloga Bezogrodek.Com
Zdjęcia: Shutterstock