Begonia - królowa zimy

Są trochę podobne do róż. Czerwone, różowe, białe, żółte, pomarańczowe, w setkach odcieni.

Afrykańskie korzenie begonii

Tyle wyobraźnia. A jak było naprawdę? Historia begonii zimowej (Begonia elatior) jest bardziej skomplikowana. Sięga 1880 roku, kiedy dr Isaac Balfour wyruszył badać roślinność Sokotry. Wyspa, choć górzysta, sucha i gorąca, okazała się prawdziwym rajem dla botaników. Znacznie oddalona od Afryki, przez wieki była odcięta od świata, dlatego wciąż aż jedna trzecia spotykanych tu roślin nie występuje nigdzie indziej. Szkocki botanik znalazł na Sokotrze ponad dwieście nowych gatunków, wśród nich piękną roślinę o intensywnie różowych kwiatach. Od miejsca pochodzenia nazwał ją Begonia socotrana.

Przywiezioną roślinę udało się rozmnożyć, a później skrzyżować z innymi gatunkami begonii. I tak narodziła się begonia zimowa – dziś jedna z najchętniej kupowanych roślin doniczkowych.

Kiedy kwitnie begonia?

Swoją nazwę begonia zimowa zawdzięcza porze kwitnienia. Zawiązuje pąki wtedy, gdy dni są krótkie, a więc od jesieni do końca zimy. Kwiaty ma duże, nawet pięciocentymetrowe, i tak liczne, że niemal nie widać spod nich liści (też skądinąd dekoracyjnych). Dzięki temu przypomina kolorową kulę. Odmian begonii zimowej jest nieskończenie wiele. A każda ma kwiaty w trochę innym kolorze.

Begonia - uprawa

Obchodźmy się z nią ostrożnie, bo jest równie piękna, co krucha. Najlepiej umieścić ją na parapecie, w niezbyt nagrzanym pokoju (w temperaturze powyżej 22ºC słabiej kwitnie). Podlewajmy begonię tak, aby miała ziemię zawsze lekko wilgotną – zalewana, łatwo pada ofiarą grzybów.

Przekwitłe kwiaty warto wycinać, by zmobilizować begonię do rodzenia następnych.

Tak pielęgnowana może kwitnąć – z krótkimi przerwami na odpoczynek – nawet przez półtora roku. Potem trzeba się z nią rozstać, bo w domu szanse na rozmnożenie są niewielkie. Ale dzięki temu będziemy mogli wybrać nową begonię w innym pięknym kolorze.

Begonia zimowa czy begonia bulwiasta? 

Bardzo podobna do begonii zimowej – zarówno pod względem wyglądu, jak i wymagań – jest begonia bulwiasta (B. tuberosa, syn. B. x tuberhybrida). Powstała jako mieszaniec odmian pochodzących z Ameryki Południowej, jednak dziś rośliny te zwykle trudno przypisać do konkretnego gatunku – to dlatego, że tyle powstało krzyżówek.

Tekst: Anna Karska
Fotografie: flora press, gap photos/ medium, alamy/ be&w