Ogród pełen słońca – kwiatowe rabaty i ozdobne trawy w letnim ogrodzie

Przedsiębiorstwo Romantycznych Zagajników

Bogdan Plomin wymyślił i zrobił swój ogród sam. Tyle się przy tym nauczył, że porzucił dotychczasową pracę, założył… Przedsiębiorstwo Romantycznych Zagajników i zajął się projektowaniem ogrodów. Kiedy 20 lat temu szukał działki, w ogóle nie brał pod uwagę okolic na zachód od Koszalina, bo uważał, że jest tam za płasko i zbyt monotonnie. Ale gdy agentka nieruchomości pokazała mu taką, na której rosły stary poniemiecki bukowy żywopłot z lat 30. i dwie okazałe czereśnie z koronami jak piękny zielony dach, zmienił zdanie. Kupił działkę, choć była zarośnięta pokrzywami i zawalona rupieciami.

> Zobacz także: Dwór w Bilczycach i ogród jak z XIX wieku <

Jak samodzielnie zaprojektować słoneczny ogród?

Najpierw na działce stanął prosty, kubikowy dom obłożony modrzewiem. Potem do tej minimalistycznej bryły Bogdan zaprojektował ogród – z pokojami, które wprowadzają nastrój tajemniczości. To, jak wygląda, odkrywamy stopniowo, przechodząc z jednego zakątka do drugiego.

Rabaty są tu nie tylko na obrzeżach trawnika, ale i pośrodku. Jest też sporo zielonej architektury. Taras przy domu Bogdan otoczył żywym parawanem z fargesia murielae – odmiany bambusa, która świetnie u nas zimuje. Ponieważ weranda jest od słonecznej strony, gospodarz zasadził też ozdobną jabłoń i przyciął tak, że tworzy nad nią żywy parasol.

Dużo tu miejsc zacienionych i słonecznych polanek, to one dodają ogrodowi głębi. Doskonałym pomysłem jest też dodatkowy, oddalony od domu taras.

– Taki „salon” w środku ogrodu pozwala spojrzeć z oddali i poczuć się jak na pikniku – mówi Plomin. Starym czereśniom, które tworzą nad nim dach, posadził do towarzystwa jabłonie. Dla podniebienia hoduje też porzeczki, borówki, maliny i poziomki.

Poza tym postawił na krzewy liściaste, bo pięknie zmieniają się wraz z porami roku, i byliny, cenione w angielskich ogrodach, bo uważa je za najpiękniejsze. Wybrał te najbardziej „polne” w charakterze, gdyż świetnie komponują się z trawami: złociste rudbekie i różnokolorowe jeżówki, kłosowiec, przegorzan, szałwie omszone i rozchodnik olbrzymi.

W kącie znalazło się także miejsce dla pokrzyw, które są wylęgarnią motyli.  Ostatnia nowość to warzywnik. – Dzień zaczynam właśnie tu. Patrzę, jak rośnie i co nowego obrodziło.  Daje mi to mnóstwo radości – mówi Bogdan.

Co rośnie w tym pięknym, słonecznym ogrodzie?

Funkia 'Rainforest Sunrise' – ulubienica ogrodników i… ślimaków. Małe potwory wygryzają w ozdobnych, wielokolorowych liściach dziury. Ochroną przed ślimakami będą obręcze z miedzianej blachy, którymi otaczamy rośliny. Na słonecznych stanowiskach funkie mogą więdnąć podczas upałów, dlatego najlepiej posadzić je w lekkim cieniu drzew lub żywopłotów. Zasadzone w duecie z funkiami tulipany ozdobią ogród wiosną, zanim rozwiną się liście funkii.

Rozchodnikowiec okazały – przylgnęła do niego nazwa rozchodnik, jednak niedawno został przeniesiony do osobnego rodzaju rozchodnikowców. Poza nazwą wszystko zostało po staremu: uwielbia nasłonecznione stanowiska, wytrzymuje największe upały, a późnym latem podczas kwitnienia przywabia do ogrodu motyle. Po przekwitnięciu ciemnobrunatne łodygi zdobią rabaty do późnej jesieni, a nawet zimą. Wszystkie odcienie różu, którymi szczycą się liczne odmiany rozchodnikowca, cudownie zagrają z wrzosami i jesiennymi trawami.

Rudbekia błyskotliwa – kwitnie niezmordowanie przez całe lato i wczesną jesienią. Przypomina miniaturowe słoneczniki, a najładniej wygląda w większych, gęstych grupach. Po silnym deszczu może się pokładać, dlatego warto sadzić rudbekie w otoczeniu niskich, silnych krzewinek lub bylin, na których będą mogły się oprzeć. Najlepiej rosną w pełnym słońcu lub częściowym cieniu.

Cynia wytworna – ma najbardziej wesołe kwiaty ze wszystkich sezonowych roślin rabatowych. Regularne uszczykiwanie przekwitniętych kwiatów sprzyja długiemu kwitnieniu, nawet do pierwszych przymrozków. W ostatnie ciepłe dni lata nektar cynii spijają podobne do kolibrów motyle – fruczaki gołąbki, które nieruchomo zawisają nad kwiatami. Pojedynczy kwiatostan cynii złożony jest z dekoracyjnych płatków i małych, zawsze żółtych środków.

Werbena patagońska – jest jedną z najpopularniejszych roślin ostatnich lat. Znosi łagodne zimy i może przezimować na następny rok – szczególnie na północy i zachodzie kraju. W pozostałych regionach trzeba ją dosadzać każdej wiosny. Na szczęście chętnie sama się rozsiewa. Podczas kwitnienia tworzy delikatne purpurowe obłoczki, nad którymi unoszą się chmary zapylaczy. Dodaje nasadzeniom lekkości i wpuszcza do ogrodu oddech świeżości.

Drzewa Formowane – Niwaki – zimozielone krzewy o drobnych liściach, takie jak bukszpany lub gęste iglaki, w szczególności jałowce i cyprysiki, dadzą się łatwo formować w ogrodowe bonsai, które nazywają się niwaki. Takie strzyżone cudeńka nie muszą być cięte od małego – przy odrobinie cierpliwości i wprawy nawet stary, niechlujny krzew można zamienić w dzieło sztuki ogrodniczej. Cięcia formujące robimy dwa razy w roku – zwykle w czerwcu oraz w sierpniu–wrześniu (zależnie od gatunku).

> Zobacz także: Przepis na ogród japoński – co w nim rośnie? <

Przedsiębiorstwo Romantycznych Zagajników
Kontakt do projektanta: plobo@neostrada.pl, tel. 600 260 018

TEKST: AGNIESZKA WÓJCIŃSKA I ŁUKASZ SKOP
ZDJĘCIA: TOMASZ CIESIELSKI