Zdjęcie pojawia się w artykule:
Poddasze zamku w Staniszowie
Stylowe i przytulneWacław urodził się w Pszczynie, w szpitalu z widokiem na pałac. To był znak! Prędzej czy później musiał zostać właścicielem jakiejś książęcej rezydencji. – Niestety, pałac pszczyński był już zajęty, więc kupiłem inny, też ładny. – śmieje się Wacław. Trafił mu się Staniszów. Piękny, XVIII-wieczny, na Dolnym Śląsku koło Jeleniej Góry. Kiedyś należał do rodziny von Reuss z Saksonii, po wojnie do państwa.
Czytaj dalej
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
reklama