Zdjęcie pojawia się w artykule:
Odwiedzamy ambasadora Chile
RezydencjePaństwo Ovalle dobrze wiedzą, co zrobić, żeby w pożyczonym domu poczuć się jak u siebie. Dlatego w podróż do Polski zabrali czerwoną kanapę, stół, kilkanaście obrazów, ceramikę z Maroka, srebra... Co to za kraj, w którym, gdy w Europie środek lata, można szusować na nartach, by kilka godzin później wygrzewać się na plaży? To Chile, czyli „ocean możliwości” – tak poetycko zachwala zawsze swoją ojczyznę ambas
Czytaj dalej