Zdjęcie pojawia się w artykule:
Tradycyjny pałacyk w nowej odsłonie
RezydencjeTo był remont w stylu slow. Spokojne dobieranie rzeczy, zabawa tradycją i dyskusje do świtu. By po czterech latach w końcu zamieszkać. Nowe życie starego domu Ciężko było wyobrazić sobie, że coś z tego pałacyku będzie. Dziury w dachu, okna zabite deskami, zasypane piwnice, do których wchodziło się na czworakach – wylicza projektantka Katarzyna Koszałka z pracowni projektowej mDom. Każdy przy zdrowych zmysłach kupiłby ziemię i postawił dom od początku
Czytaj dalej
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
reklama