Zdjęcie pojawia się w artykule:
Dyskretny urok elegancji
Stylowe i przytulneNa pierwszy rzut oka – klasyka w nobliwych brązach. Ale gdy lepiej się przyjrzeć – jest i subtelna ekstrawagancja, i nieco dizajnu. W czasach, gdy Warszawa kończyła się na ulicy Woronicza, a Wilanów był miejscem nieco egzotycznych spacerów rodzinnych, mama Pawła marzyła o mieszkaniu z widokiem na wilanowski pałac i kościół Świętej Anny. Nikt sobie wtedy nie wyobrażał, że wśród pól i doświadczalnych upraw SGGW stanie Miasteczko Wilanów. Takie pomysły były mrzon
Czytaj dalej
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
reklama
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej