Zdjęcie pojawia się w artykule:
Landrynkowy dom w Krakowie
Stylowe i przytulneMam wrażenie, że mieszkam na leniwej prowincji – mówi Dorota. – Tymczasem wskakuję na rower i w 15 minut jestem na krakowskim rynku.
Czytaj dalej
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
reklama
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej