Zdjęcie pojawia się w artykule:
Artysta-jubiler-matematyk
Projektanci
Uspokajam się, robiąc porządki – tak artysta Jarek Westermark tłumaczy się z nieprzyzwoicie wysprzątanego atelier w kamienicy na warszawskim Mokotowie. I zaczyna opowieść o krętej drodze do własnej pracowni biżuterii. Gdy w liceum koleżanki zapraszały go na urodziny, a on nie miał pieniędzy, robił dla nich pierścionki – z drewna albo drutu. Potem spodobały się mamom koleżanek i ich przyjaciółkom. Artystyczna pasja n
Czytaj dalej