wnętrza inspirowane kolorami piasku i morza

Eleganckie wnętrza inspirowane kolorami piasku i morza – klimat tego domu buduje kolorystyka, która zachęca do odpoczynku

Styl nowoczesny

Nad polskim morzem pogoda lubi być zmienna. Właścicielom tego domu to nie przeszkadza. Został tak urządzony, że czują się tu jak na plaży. I nieważne, czy świeci słońce, czy pada deszcz.

reklama

Gdy latem miasto pachnie rozgrzanym asfaltem, tu unosi się w powietrzu zapach sosen i morskiej bryzy, a zamiast klaksonów aut budzi krzyk mew i szum fal. Nic dziwnego, że kiedy tylko czas pozwala, Agnieszka i Jarek uciekają z Warszawy do Dębek, by odetchnąć jodem i porządnie odpocząć. Niewielka rybacka osada pełna jest szerokich plaż i cudownych sosnowych lasów, pod koniec lata porośniętych dywanem purpurowo-fioletowych wrzosów.

Zobacz też: Ten letni dom na Majorce należy do polskiej projektantki. Jest naturalny, prosty i piękny!
 

Stół szycha jest dziełem Iwony Kosickiej. Wykonany w całości z litego drewna dębowego, ma na nodze słupku malowane pierścienie przypominające kamienie otoczaki.


Wnętrza inspirowane kolorami piasku i morza – pomysł na aranżację apartamentu nad morzem

– Zaczęliśmy tu przyjeżdżać, kiedy żona była w ciąży z Eweliną. To już siedemnaście lat – wspomina Jarek. – Zazwyczaj wynajmowaliśmy latem kwaterę, aż wreszcie postanowiliśmy rozejrzeć się za własną. No i nadarzyła się okazja. Pół bliźniaka pod lasem, na kameralnym osiedlu domków z czerwonej cegły.

– Żyjemy na co dzień dość aktywnie, a tu lubimy nie robić nic. Tylko plaża, spacery, dobra książka, ciekawy film. To jest nasze miejsce na ziemi – mówi. Z tego powodu musiało być wygodne i urządzone w wyjątkowy sposób.

Sprawdzoną architektkę już mieli. Z Patrycją Suszek-Rączkowską z pracowni Poco Design znają się od dawna. Zaprojektowała im wcześniej dom na Mazurach – chatę z bali, ale tu, nad morzem, chcieli mieć coś bardziej nowoczesnego. To była jedyna ich prośba, bo resztę pozostawili Patrycji, licząc, że i tym razem miło ich zaskoczy. – Nie szukałam długo inspiracji – opowiada projektantka. Nasuwała się sama – natura. Chciałam, żeby ten niewielki domek był przedłużeniem plaży i przyjemnego ukojenia, które daje. Dom powstawał krok po kroku, bo w tak małej przestrzeni (ma 75 m²) precyzja ma ogromne znaczenie, a każdy centymetr jest na wagę złota. Dobre wykorzystanie niewielkiego metrażu to spore wyzwanie.

Zobacz też: Letni dom w stylu hamptons nad Bałtykiem – wnętrza urządzone w marynistycznych kolorach

jak urządzić dom nad morzem
sztuka nawiązuje do krajobrazów za oknem. w salonie wisi dyptyk z bałtyckimi drzewami autorstwa magdaleny jankowskiej, artystki z gdańska.
Dążyłam do takiego doboru faktur, które oddziaływałyby na wszystkie zmysły. Dekoracyjne tynki przypominają kolor i strukturę piasku, formy mebli są łagodnie zaokrąglone, a użyte materiały naturalne – mówi Patrycja Suszek-Rączkowska.

Stonowane kolory i naturalne materiały w aranżacji domu nad morzem

Klimat wnętrz buduje kolorystyka, stonowana, przyjazna dla oka, zachęcająca do odpoczynku – odcienie ciepłego piasku uzupełniają bałtyckie błękity. To idealne tło dla naturalnych materiałów o różnych strukturach.

Fronty szaf i mebli kuchennych na przykład powstały z szerokich desek znalezionych tu na miejscu, w nadmorskiej stolarni. Mają piękny rysunek słojów, a drobne niedoskonałości przywodzą na myśl konary wyrzucane na brzeg przez fale.
 

Balustrada, wykonana z jednej tafli szkła i wpuszczona w stopnie bez widocznych mocowań, podkreśla minimalistyczny charakter schodów.


W maleńkim saloniku największe wrażenie robi ściana kominkowa z kwarcytu Patagonia. Każdy, kto tu wchodzi, jest zachwycony – kamień ma bogate odcienie, prześwity i efektowny naturalny rysunek.

Uwagę zwraca też balustrada schodów – tafla szkła bez jednego łączenia.  – Chciałam, żeby schody miały minimalistyczny charakter i nie dominowały w spokojnym salonie – opowiada architektka. – Szkło jest transparentne, zamontowaliśmy je tak, żeby nie było widać żadnych wsporników – wszystkie zostały sprytnie ukryte w stopniach – wyjaśnia.

Wysmakowany wystrój dopełniają miękkie, opływowe kształty mebli, często klasyków designu – jak stolik kawowy Vitry czy ikona modernizmu – krzesła Wishbone Hansa J. Wegnera. Ważną rolę odgrywa tu sztuka. Dyptyk z drzewami czy mewy na piasku nawiązują do bałtyckich krajobrazów.

Agnieszka i Jarek wpadają tu nie tylko latem. Często towarzyszą im dorosłe już dzieci, Ewelina i Adrian. – Dom jest całoroczny, a dębkowskie krajobrazy o każdej porze roku zachwycające – mówi właściciel. Kiedy tylko mogą, pakują walizki i uciekają nad Bałtyk, do prywatnej oazy spokoju. Ta zawsze jest gotowa na ich przyjazd dzięki inteligentnym rozwiązaniom, którymi można sterować zdalnie. Wystarczy, że nacisną przycisk, aby włączyć ogrzewanie, a po przyjeździe zastaną ciepły dom.

Projekt wnętrza: Patrycja Suszek-Rączkowska, Poco Design
pocodesign.pl

Tekst: Joanna Kornecka
Zdjęcia: Yassen Hristov 
Stylizacja: Patrycja Suszek-Rączkowska, Poco Design