Ona lubi turkus. On komiksy. Ona nie zniosłaby domu z betonu i szkła, on koronek. Mimo wszystko mieszkają pod jednym dachem i są szczęśliwi.
Dobra energia
Kiedy mała Agnieszka kopała dołki w ogródku rodziców, marząc, że zostanie archeologiem, mały Tomek biegał od kiosku do kiosku w poszukiwaniu komiksów o Kajko i Kokoszu. Po latach ona porzuciła marzenia i trafiła do marketingu, jemu pasja pozostała (ma niewyobrażalną liczbę komiksów i płyt z muzyką), choć zawodowo zajmuje się czymś innym (prowadzi ze wspólnikiem firmę spedycyjną). Gdy się spotkali, okazało się, że ich twórcze energie łączą się w całkiem zgraną całość.
Oboje uwielbiają podróże i sztukę. Dla tej ostatniej są gotowi na wiele. Tak jak kilka lat temu podczas wyprawy na Cypr, kiedy ktoś opowiedział im o niezwykłym staruszku piszącym ikony. Godzinami kluczyli po wsiach i gajach, szukając artysty. Uparli się – cudem go znaleźli i kupili maleńkie cypryjskie dzieło. O słabości do sztuki wiedzą już dobrze znajomi, więc od czasu do czasu robią im niespodziankę – Margarita Potapova-Wójcik namalowała ostatnio dla Agnieszki kopię obrazu Rogera van der Weydena (do malarstwa niderlandzkiego Aga ma największą słabość). Jednak zwyczajna ona nie jest, bo zacna dama na płótnie ma twarz gospodyni.
Jak urządzić dom: klasycznie czy nowocześnie
Choć tak wiele łączy Agnieszkę i Tomka, są też rzeczy, na które patrzą zupełnie inaczej. Prawdziwą próbą dla obojga okazało się urządzanie wymarzonego domu nad brzegiem jeziora, dziesięć minut samochodem od morza (ot, cuda się zdarzają). – Ja lubię styl klasyczny, a Tomek nowoczesność. On nie wytrzymałby otoczony falbankami, tak jak mnie przytłoczyłoby wnętrze w szkle i betonie – opowiada Agnieszka. Ona tak samo mocno uwielbia turkus jak on muzykę i komiksy. W tym wypadku ich gusta pogodziła projektantka Hanna Kłyk.
Tomek dostał graffiti, a Aga dodatki w ukochanym kolorze. – Graffiti miało zakryć wystającą skrzynkę pomiarową w przedpokoju. Potem stwierdziłyśmy, że graffiti-kolaż z fragmentów ulubionych komiksów i okładek płyt będzie idealnym prezentem dla Tomka – opowiada Agnieszka. Zaprzyjaźniony artysta skomponował z nich ciekawy melanż. Wiele osób próbuje odgadnąć, co przedstawia. – Ostatnio nasz czteroletni Olek stwierdził: „Mama, ja wiem, co to jest. To jest impreza!”.
Optymistyczne turkusy
Z kolei turkus to ukłon w stronę upodobań Agnieszki. Stał się kolorem przewodnim w domu – takie są kawowe stoliki ze sklepu Deco Home & Art, włoskie krzesła, a nawet plakat na ścianie ulubionego zespołu Tomka, amerykańskiej kapeli My Morning Jacket.
– Turkusowy daje optymistyczny nastrój w jasnym, bo mocno przeszklonym, salonie. W sypialni za to skutecznie wycisza przed snem – chwali gospodyni. Ale Agnieszce chyba jest go mało, bo gdy tylko pojawi się coś ciekawego i turkusowego w jej ulubionym gdańskim Deco Home & Art, wie o tym pierwsza. Co na to Tomek? Czy poprosi o kolejną ścianę z komiksowym graffiti?
Tekst: Sylwia Urbańska
Fotografie i stylizacja: Katarzyna Sawicka