Jak w teatrze – szklane ściany i wiszące schody w nowoczesnym wnętrzu
Styl nowoczesnySchody i kuchenna wyspa lewitują. Światła są wszędzie. Zasłona na szklanych ścianach ma sześć metrów długości. W tym nowoczesnym wnętrzu można poczuć się jak w teatrze.
Zaczęło się od ogromnego okna, wysokiego na dwie kondygnacje, ze wspaniałym widokiem. Na pierwszym planie drzewa, dalej, jak na dłoni, warszawskie city. Gdy Cyprian i jego partner Adam weszli do apartamentu na nowym zamkniętym osiedlu, nie mogli oderwać od tej panoramy wzroku. Decyzja „kupujemy” zapadła w zasadzie od razu.
Szklane ściany w nowoczesnym wnętrzu
Choć mieszkają tu już ponad pół roku, za każdym razem cieszy ich zasłanianie wielkiego okna sześciometrowymi zasłonami sterowanymi pilotem. – Zupełnie jak w teatrze – mówi Cyprian, który od dziecka był artystyczną duszą, wrażliwą na estetyczne doznania. Skończył szkołę muzyczną, potem projektował kostiumy dla Teatru Wybrzeże i modę. Teraz z partnerem prowadzą własną firmę w branży rolniczej, ale pasja do sceny mu nie minęła. Wiele jest więc w tym mieszkaniu pomysłów… teatralnych.
Jak w teatrze – pomysłowe oświetlenie w mieszkaniu
Nowoczesna sypialnia przypomina scenę – za łóżkiem jest dyskretnie podświetlona ściana, obita materiałem, z wbudowanym lustrem. Są też zmieniające kolory ledy na suficie, lampki nocne i małe światełka przy podłodze we wnękach okiennych. Podobnie jak przy wszystkich oknach w domu. Gra świateł pełni bowiem w tym wnętrzu ważną rolę.
Podświetlany jest też efektowny „kubistyczny” filar z wapienia za stołem jadalnym. Obok niego, jak małe sople, wiszą lampki Terzani Mizu. Lustrzana podstawa kamiennej wyspy pięknie odbija światło – wieczorem mebel wygląda, jakby lewitował. Niesamowite wrażenie robią również kolorowe ledowe pasy w poręczy schodów. W podłodze tarasu są małe lampki. Równie profesjonalny jak w teatrze jest tu także system nagłośnienia, sterowany smartfonem – jednym palcem można zmienić muzykę, a z nią – nastrój.
Nowoczesne schody ze szklaną balustradą
– Najtrudniej było ze schodami – mówi architekt Katarzyna Kraszewska, która projektowała wnętrze. – Stoją na tle okna, ale nie mogły go zasłonić. Dzięki szklanym balustradom są lekkie i wyglądają jak rzeźba. Jednak znalezienie kogoś, kto tak wygnie podwójne hartowane szkło, graniczyło z cudem. Gdy w końcu się udało, fachowiec wygiął balustradę pod złym kątem, a potem jedna jej część pękła, więc musiał zrobić nową. Jakby tego było mało, gdy ślusarze pracowali nad zamontowaniem całości, opiłki wbiły się w okno i trzeba było jeszcze je wymienić.
– Ale warto było to wszystko znosić, bo efekt jest wspaniały, schody są dopracowane w najmniejszym detalu – mówi Cyprian. – Jak zresztą wszystkie wnętrza, które wyszły spod ręki pani Kasi. Kiedy zobaczyłem jej realizacje, wiedziałem, że tylko ona może zaprojektować nasz dom. – Jest nowoczesny, ale czuć dotyk kobiecej ręki – spokój i ciepło, którego każdy potrzebuje po dniu pracy. – Miało być niecodziennie i pachnieć Nowym Jorkiem i to się udało – dopowiada projektantka.
Nowojorska praktyczność – elegancka aranżacja dwupoziomowego mieszkania
Apartament ma dwa poziomy (prawie 140 m2) plus wielki taras na trzecim i wydaje się bardzo przestronny, ale klatka schodowa zajęła jednak nieco miejsca. Dlatego jest tu jeszcze jeden nowojorski akcent – wykorzystanie przestrzeni. Tamtejsze mieszkania słyną z niezwykle pomysłowych rozwiązań. Podobne zastosowała Katarzyna Kraszewska.
W głównej łazience na 8 m2 projektantka zmieściła wannę z jacuzzi, toaletę i bidet, a nawet prysznic z wbudowaną sauną parową. Z kolei gabinet, który mieści się na drugim poziomie i jest otwarty na salon, można łatwo zamienić w dodatkową sypialnię dla gości. Niebieska pluszowa sofa się rozkłada, a pokój oddziela się od reszty domu składaną jak harmonijka ścianą.
> Zobacz także: Wnętrze w stylu nowojorskim z nutą ekstrawagancji <
Pomysłowe szafki i schowki do przechowywania
W apartamencie nie brakuje też pomysłowych schowków do przechowywania rzeczy. W łazience za ściankami z kinkietami ukryte są szafki (a w nich kontakty, gdzie można podłączyć suszarkę). Z wyspy kuchennej wysuwają się pojemne szuflady. W jednej z kuchennych szaf kryje się dodatkowy blat roboczy, a za obrazem nad biokominkiem w salonie jest szafka do przechowywania pokaźnej kolekcji filmów DVD.
– Bardzo wygodnie nam się tu żyje – mówi Cyprian. – Ale też przyjemnie, bo wszystko jest przemyślane i dopracowane. No i mam jeszcze jedną radość – kiedyś najlepiej wysypiałem się w eleganckich hotelach, które uwielbiam. Dziś równie dobrze śpi mi się w naszej sypialni.
Zobacz więcej zdjęć z sesji w galerii
Kontakt do archtekta: Katarzyna Kraszewska
kraszewska.com
> Zobacz także: Królestwo kolorów i faktur: zjawiskowy dom pod Warszawą <
TEKST: AGNIESZKA WÓJCIŃSKA
ZDJĘCIA: TOM KUREK
PROJEKT I STYLIZACJA: KATARZYNA KRASZEWSKA