W urządzonym w orientalnym stylu apartamencie wiele jest ciekawych przedmiotów, ale uwagę każdego, kto tu wchodzi, najpierw przyciągają schody. Wyglądają jak napowietrzna rzeźba, a prowadzą do ogrodu na dachu. Gdy ktoś po nich schodzi, efekt jest iście teatralny. I nic dziwnego, bo wymyślił je projektant wnętrz i scenograf w jednej osobie - Wiesław Olko.
Kanciasta, geometryczna forma schodów kojarzy się z minimalizmem japońskich wnętrz i doskonale podkreśla dalekowschodni klimat mieszkania. Takich geometrycznych akcentów jest tu więcej – przyjrzyjmy się witrażowym lampom albo podziałowi okien. Jednak dzięki jasnym kolorom drewna, przyjaznym wyplatanym fotelom i mnóstwu drobiazgów salon jest bardzo przytulny.
reklama