Nowoczesny przeszklony dom w sosnowym lesie – wnętrza ozdabia ciągle powiększana kolekcja malarstwa i rzeźby
Styl nowoczesnyAnia i Piotr marzyli o domu z wielkimi oknami i bez jednego schodka – by służył im przez całe życie. Nowoczesna przeszklona bryła wśród strzelistych sosen przypomina galerię. Także dlatego, że wnętrza ozdabia ciągle powiększana kolekcja malarstwa i rzeźby.
Trafili do Wiązowny trochę przez... szczęśliwą pomyłkę. Szukali działki pod Warszawą, po zachodniej stronie Wisły. Anna była przekonana, że miejsce, które mają odwiedzić, to okolice Michałowic, a tymczasem GPS pokierował ich na wschód... To była pierwsza niespodzianka, którą przyszykował im los.
Zobacz też: Nowoczesny dom inspirowany naturą i podróżami to przytulna oaza wśród starych orzechów i jabłoni
Nowoczesny dom w sosnowym lesie – pełen kolorów, rzeźb i obrazów
Wcześniej, myśląc o przyszłym domu, Ania widziała siebie raczej w szeregowcu – jest towarzyska, lubi mieć blisko sąsiadów, a mały ogródek w zupełności by jej wystarczył. Piotr jednak koniecznie chciał się budować. Zamieszkać w domu od początku do końca przemyślanym, stworzonym od podstaw. Jakim? Inspiracja pojawiła się podczas wypadu na Mazury – Ania zobaczyła w jakimś czasopiśmie nowoczesny dom z ogromnymi przeszkleniami, który zaprojektował architekt Marcin Rubik. Pokazała mężowi i zaczęli snuć marzenia... O domu, w którym spędzą resztę życia – czyli bez schodów, żeby łatwo można się było w nim poruszać także staruszkom. Miał być niezbyt duży, dopasowany do czteroosobowej rodziny (mają dwóch synów), bez piwnic i garażu, które zaburzają piękno architektury.
Zaaranżowali spotkanie z projektantem i marzenia zaczęły nabierać realnych kształtów. Co do działki we Wiązownie – mąż mówił, że nie ma piękniejszej, a Ania była przerażona. Widziała gęstwę wysokich drzew, które trzeba było wykarczować, i ogrom pracy. Ale przez kolejny zbieg okoliczności udało im się wynająć dom nieopodal przyszłej budowy. Mogli w komfortowych warunkach nadzorować postępy prac i dopieszczać każdy detal. Całe przedsięwzięcie trwało trzy i pół roku.
Po tym, jak wykluł się projekt zamówiony u Rubika, wkroczyła projektantka wnętrz Malwina Morelewska, która pomogła dostosować nowoczesną przestrzeń do oczekiwań małżonków. – Wprowadziliśmy się, jak już wszystko było zapięte na ostatni guzik, gdy stworzony był ogród, a w kuchni w szafkach leżały sztućce i przyprawy – śmieje się Ania. – Nie spieszyło nam się i chcieliśmy wszystko zrobić dokładnie. Mój mąż całkowicie zaangażował się w budowę i urządzanie, a ja zaopiekowałam się domem i dziećmi. Weszłam na gotowe i miałam frajdę zająć się dodatkami – mówi skromnie, choć miała istotny wkład w efekt prac.
Nowoczesna kuchnia z zasłanianą częścią roboczą
Piotr dokładnie wiedział, jakie chce mieć materiały. To on wybierał brazylijski granit ze spektakularnym użyleniem na wyspę kuchenną. – Wyspa jest naprawdę słusznych rozmiarów – mówi. – Raz, że ma adekwatne proporcje w stosunku do dużej otwartej przestrzeni domu, a dwa – dużo gotujemy i często przyjmujemy gości.
Aby dodać kuchni salonowej elegancji, Malwina wymyśliła zasłanianie części roboczej, z blatem i zlewem, składanymi frontami, które wjeżdżają w zabudowę kuchenną. – To bardzo efektowne rozwiązanie, choć rzadko z niego korzystamy – mówi Piotr. – Świetne dla ludzi, którzy lubią w kuchni nowoczesny, włoski look.
Podłoga, na której nie widać zabrudzeń i ściany pokryte spiekami imitującymi metal
Spośród najbardziej udanych pomysłów Malwiny właściciele jednym tchem wymieniają podłogę oraz... bibliotekę, którą udało się wygospodarować w przejściu między salonem a sypialnią. W całym domu projektantka zaproponowała wylewkę betonową ze wzorem lastrico. Łatwo zmywalna i odporna na zarysowania sprawdza się w budynku posadowionym na równi z poziomem gruntu. Poza tym na lastrico, mimo jasnego podłoża, zupełnie nie widać zabrudzeń. To ważne, jeśli ma się czworonoga i dwóch rozbrykanych chłopców.
Aby ocieplić wnętrza z betonową wylewką, Malwina zaproponowała pokrycie ścian rudawymi spiekami. Efekt ucieszył wszystkich, bo ceramiczne płyty dłużej wytrzymają upływ czasu i zmieniające się mody. Dom ozdobiły inne ikony designu, np. wiszący pod sufitem kominek francuskiej marki Focus czy musztardowe, pikowane sofy i fotele Ligne Roset. Są wygodne, a do tego leciutkie jak piórko – nawet dziecko może je przesunąć. Wszystko to pięknie prezentuje się na tle zieleni, która wkrada się przez wielkie okna do salonu. Projekt wnętrza doceniony został na arenie międzynarodowej, Malwina zdobyła nagrodę International Property Awards 2022.
Znając zamiłowanie właścicieli do sztuki, projektantka starała się wybrać nietuzinkowe oświetlenie. Nad wyspą kuchenną są minimalistyczne, niemal techniczne lampy, natomiast w sypialni połączonej z łazienką designerskie, w kształcie lecących ptaków. Te świetnie „dogadują się” z obrazami i dziełami sztuki, bez których Ania i Piotr nie wyobrażają sobie domu. – Na wszelkie okazje, urodziny, rocznice ślubu czy narodziny dzieci, obdarowujemy się nawzajem obrazami czy rzeźbami – mówi Anna. – Ceramiczna figura Kasi Nowak przyjęła na siebie wiele rozlanego mleka i obściskiwań ze strony synków. Sztuka cały czas z nami żyje.
Projekt wnętrza: Malwina Morelewska, morelewska.com
Tekst: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Yassen Hristov
Stylizacja: Patrycja Rabińska