Dwupoziomowe mieszkanie na warszawskim Żoliborzu – 200-metrowa przestrzeń pełna ciekawych rozwiązań
Styl nowoczesnyOto jak warszawska pracownia Architektura Mijo poradziła sobie z przebudową mało funkcjonalnej przestrzeni 200-metrowego mieszkania w żoliborskim szeregowcu. Ciekawym rozwiązaniem jest architektoniczna bryła na środku, która dzieli przestronny salon na praktyczne strefy pozostawiając równocześnie powierzchnię mieszkalną otwartą i jasną.
Sady Żoliborskie. Niskie budynki zaprojektowane w latach 60. i 70. XX w. i tylko jeden wysokościowiec. Kiedy spojrzy się z ostatniego piętra tego „drapacza chmur” widać kameralne osiedla szeregowych domków zatopione w zieleni. To wciąż jedno z najbardziej pożądanych miejsc do mieszkania spośród PRL-owskiej architektury Warszawy. Nic dziwnego, że właściciele jednego z bliźniaków zamiast pozbywać się 200 metrów, postanowili je gruntownie wyremontować. Przebudowy podjęła się warszawska pracownia Architektura Mijo.
Zobacz też: Mieszkanie fotografki i jej rodziny – przytulności przestronnym wnętrzom dodają ciepłe kolory i złote dodatki
Przebudowa dwupoziomowego, 200-metrowego mieszkania na Sadach Żoliborskich
Parter budynku, dotąd podzielony na niefunkcjonalne klitki, zamieniono w jedną dużą przestrzeń wypełnioną światłem. Chociaż nie zachowała się ani jedna ze ścian działowych, strefa zyskała na funkcjonalności dzięki ciekawym rozwiązaniom.
Clue całej aranżacji jest tzw. trzon, czyli przestrzenna bryła o miękko zaokrąglonych narożnikach wyłożona granatowym fornirem. To wokół niej toczy się komunikacja w salonie. Od strony wejścia zaaranżowano w niej pomysłową tapicerowaną niszę z ławeczką, na której można przysiąść przy zmianie obuwia. Od strony jadalni z kolei ma wnękę wykończoną jasnym fornirem – na dekoracyjne bibeloty, naczynia… No i mnóstwo szaf do przechowywania. Wewnątrz trzon został wyłożony lustrami, które efektownie rozświetlają środek. Zobaczcie, co jeszcze zaproponowali projektanci.
Wiele stref w jednej przestrzeni
Znalazło się tu między innymi miejsce do odpoczynku i otwarta na jadalnię kuchnia. Na tle dużych okien i balkonu, który ciągnie się przez całą długość salonu, zaaranżowano miejsce do wspólnego biesiadowania. Przy masywnym, drewnianym stole stanęły lekkie foteliki na finezyjnych złotych nóżkach, tapicerowane eleganckim welwetem. Szyku aranżacji jadalni dodaje nowoczesny żyrandol z transparentnych szklanych kul. W głębi stanęła pomysłowo pomyślana podświetlana biblioteka, która oprócz przechowywania książek pełni jeszcze jedną ważną rolę.
Pomysłowa biblioteka w mieszkaniu – rozciąga się na ścianie jak harmonijka
– Nazwaliśmy ją żartobliwie skrzelami – śmieje się Joanna Siemiończyk z pracowni Mijo. Półki na księgozbiór właścicieli rozciągają się na ścianie jak harmonijka. A wszystko po to, żeby ukryć niedoskonałości architektoniczne. – Ściana z oknami biegnie po łuku – wyjaśnia projektantka. Kolejna również nieco uskakuje. Chcieliśmy tę pozorną wadę przekuć w zaletę. Takie „nieograne” krzywizny rzeczywiście wyglądałyby nieciekawie. A tak, zrobiona na wymiar biblioteka, idealnie się w nie wpasowała. Nad półkami architekci zaprojektowali wąskie, ale za to dość głębokie szafki na dokumenty. Znalazło się też miejsce na kolumny nagłośnieniowe, a całość została efektownie podświetlona. Półki „skrzela” służą pomysłowemu przechowywaniu i dekorują wnętrze.
Szara kuchnia na planie litery L – fuzja dobrych smaków
Kuchnia została zaprojektowana na planie litery L. Właścicielom zależało, żeby w mieszkaniu pojawiło się jak najwięcej naturalnych materiałów. Dlatego zarówno blaty, jak i ściany za nimi zostały wyłożone szarym kamieniem o pięknym rysunku. Chłodny surowiec ładnie kontrastuje z ciepłym drewnem na podłogach – szerokie klepki zostały ułożone w elegancką francuską jodełkę.
Na dłuższej ścianie zrezygnowano z tradycyjnych górnych szafek. Częściowo pojawiają się na krótszym odcinku ściany – tu zamknięte ryflowane fronty w odcieniu grafitowej szarości ciekawie łączą się z witrynkami z dymionego szkła. Całość wygląda przez to lekko i pięknie komponuje się z przestrzenną bryłą w eleganckim granatowym fornirze.
Zobacz też: Aranżacja 58-metrowego mieszkania na warszawskim Żoliborzu – zobacz, jak urządzono małe wnętrze pełne naturalnego światła
Elegancka i przytulna sypialnia z tapicerowaną ścianą w kolorze szmaragdowej zieleni
Właścicielom zależało, żeby aranżacja sypialni była przytulna i elegancka. Zachęcała ciepłym charakterem do odpoczynku, ale jednocześnie była szykowna i komfortowa. W centralnej części znalazło się luksusowe łóżko. Pani domu dba, aby zawsze było starannie i pięknie zaścielone.
Eleganckiego sznytu dodaje ściana za nim, tapicerowana welwetem w szlachetnej szmaragdowej zieleni. Pionowe przeszycia sprawiają, że jest miękka i ciepła – o taki „zagłówek” miło oprzeć się podczas czytania książki czy oglądania wieczornych seansów z rzutnika.
Łóżko flankują po bokach małe szafeczki nocne z jasnego forniru, nad które zostały opuszczone małe lampki ze szklanymi klosikami – dają kameralne światło i są biżuteryjną dekoracją, która dodaje sypialni kobiecego glamu. Naprzeciwko łóżka znalazła się łazienka, a z drugiej strony wejście do częściowo otwartej, a częściowo ukrytej garderoby.
Pomieszczenie do zadań specjalnych – pokój gościnny, gabinet, prasowalnia i… siłownia w jednym
Częściowo gabinet, częściowo pokój gościnny. To pomieszczenie pełni wiele funkcji, w zależności od potrzeb. Kiedy przyjeżdża rodzina albo trzeba przenocować niespodziewanych gości, zmienia się w wygodny pokój gościnny.
Na co dzień ten dodatkowy pokój służy właścicielom do pracy, ale też ze względu na ciekawe rozwiązania jako... prasowalnia lub siłownia. A wszystko dzięki pojemnym szafom, które zajmują całą jedną ścianę. Oprócz sporego miejsca do przechowywania mieszczą dużą deskę do prasowania oraz sprzęt do ćwiczeń. Pokój został częściowo otwarty na przedpokój – zamykają go szklane przesuwne drzwi. Kiedy nocują w nim goście dla zachowania prywatności zostają przesłonięte zasłoną.
Zobacz też: Aranżacja mieszkania w stylu boho. To wnętrze jest pełne naturalnych materiałów i inspiracji z podróży!
Lustrzane efekty, które rozświetlają i optycznie powiększają łazienkę
W całym domu są trzy łazienki, osobna dla pani i osobna dla pana domu oraz najmniejsza – gościnna. Ta na zdjęciu to oaza intymności gospodarza. Ściany i podłoga zostały wyłożone naturalnym kamieniem o pięknym rysunku, a biały masywny blat z umywalką skontrastowany z podwieszaną komódką z ciepłego drewna. Dużo tu luster, które rozświetlają i optycznie powiększają pomieszczenie.
Ciekawym rozwiązaniem w łazience jest powiększające lusterko kosmetyczne zamontowane na dużej tafli. Podobny patent zastawano w pokoju kąpielowym gospodyni – tam w lustrzaną taflę wmontowano lustro, które można przybliżyć do twarzy robiąc np. makijaż. Co więcej w trakcie odciągania w lusterku uruchamia się automatycznie oświetlenie ledowe. To bardzo wygodne!
Projekt wnętrza: Pracownia Architektura MIJO, architekturamijo.pl
Zobacz więcej zdjęć tego ciekawie urządzonego mieszkania na Żoliborzu w galerii
Tekst: MD
Zdjęcia: Hanna Połczyńska, Kroniki.studio