Wnętrza modern classic w bieli – ponadczasowa elegancja, szlachetne materiały i wyrafinowane detale
Stylowe i przytulneOdrobina luksusu na co dzień to dotyk prawdziwego kamienia na kuchennym blacie, wygodna sofa w salonie, patrzenie na żywy ogień przy kolacji... To dom, za którym się tęskni, a jego urządzanie wspomina jak najlepszą przygodę.
Zrobić remont generalny domu z użyciem szlachetnych materiałów i scalić wizualnie wszystkie pomieszczenia w ulubionym stylu modern classic – o tym Agnieszka marzyła od dawna. Miała szczęście trafić na odpowiednich ludzi, a do tego na dobry plan. Zmiana miejsca zamieszkania była dobrze przemyślanym wyborem jej i męża. Chciała połączyć swoje wspomnienia z dzieciństwa oraz względy praktyczne, czyli potrzebę dogodnej komunikacji z centrum miasta.
Ona, wychowana w domu jednorodzinnym, od dawna za takim tęskniła, bo wspólne małżeńskie lata spędzali w mieszkaniach w bloku. Spotkali się więc pośrodku na drodze do wymarzonego celu i kupili 150-metrowy szeregowiec w Wawrze. – Szukając wykonawcy, który jest najbardziej kompleksowy w swoich działaniach i ofercie, znalazłam Panią Sylwię Chełstowską z SC Interior – opowiada Agnieszka. – Oprócz pięknego portfolio miała własną ekipę budowlaną specjalizującą się w tzw. remontach pod klucz.
– Poza jedną rzeczą – dobrym układem funkcjonalnym domu – do zmiany było wszystko. Powitały nas smętne ciemne podłogi, łazienkowe płytki z salcesonowatym wzorem, niezabudowana rura od gazu w kuchni, podwieszany sufit, gipsokartonowe zabudowy. Każde pomieszczenie było inną bajką, a wszystkiemu brakowało stylu, charakteru, jakiejś duszy – wspomina Sylwia.
Koniec końców wielkość planowanego początkowo remontu zmieniła się – wyniesiono górę gruzu i wszystko robione było od nowa. Na szczęście obeszło się bez wielkich wyburzeń – wykonano tylko dwie przebitki: do pralni, łącząc ją z łazienką, i do garderoby wprost z sypialni. Te ostatnie drzwi są dyskretne, niewidzialne, licowane ze ścianą i – dla zatarcia śladów – dodatkowo pokryte jeszcze sztukaterią.
Zobacz też: Szykowny azyl – elegancki i kobiecy apartament w stylu modern classic z tapetą na suficie
Wnętrza modern classic – ponadczasowa elegancja, szlachetne materiały i wyrafinowane detale
Sylwia specjalizuje się w projektach szytych na miarę – cechuje je ponadczasowa elegancja, ciepło i wyrafinowany detal. Jej interpretacje stylu modern classic, gdzie klasyka spotyka się z nowoczesnością, podbiła serce Agnieszki, kiedy prowadziła swój casting na projektantów. Nie lubi „cukrowania i nadmiaru dekoracji”, preferuje kolory stonowane i barwy ziemi, do których Sylwia dorzuciła jeszcze (dla kontrastu) akcent czerni oraz najważniejszy element dla ocieplenia wnętrza, czyli drewnianą podłogę ułożoną w jodełkę francuską.
Powiedzieć, że dopieszczono tu każdy detal, to jak nic nie powiedzieć. Żeby uzyskać gipsowy kolor ścian, zostało wykonanych kilkadziesiąt próbek na ścianie. Tyle było mieszania beżu, bieli i szarości, by osiągnąć idealny odcień.
Jednym z najbardziej efektownych elementów w tym domu jest witryna otwarta na salon, a zarazem scalona z zabudową kuchenną. Symbolicznie oddziela oba pomieszczenia, a zarazem w magiczny sposób je ze sobą łączy. Podświetlona od wewnątrz nabiera niematerialnej lekkości, bo podkreślają ją jeszcze odbicia w lustrach, których jest tutaj sporo. Powiększają przestrzeń, doświetlając ją.
Projektowanie wnętrz i estetyka idą zawsze u Sylwii w parze z praktycznością. Stąd w domu wiele nierzucających się w oczy miejsc do przechowywania (w wysokich po sufit szafkach w kuchni, łazience czy holu) oraz łatwa do utrzymania w czystości podłoga z płytek gresowych w holu i kuchni.
Zapytana o największe wyzwania przy tym projekcie, nie ma wątpliwości: wykończenie schodów. Samo szukanie firmy, która podejmie się obicia bieżnikiem zakręcających schodów, trwało kilka miesięcy. Każdy odcinek dywanu był szyty według szablonu, dopasowywany do profilów stopni i wymagał nieustannych poprawek, bo liczył się każdy milimetr.
– Remont to dla wielu par bardzo stresujący czas – mówi Agnieszka. – A tymczasem my z mężem współpracę z panią Sylwią wspominamy jak najlepszą przygodę i preludium do dalszych projektów, których nie możemy się doczekać. Gdy nasz remont się skończył i szliśmy do marketów kupować jakieś rzeczy, mąż mnie pytał: „Kochanie, a może jeszcze jakiś remoncik zrobimy? Nic byś nie chciała czasem zmienić…?”.
Projekt wnętrza: Sylwia Chełstowska, SC Interior
Instagram: @sc.interior
tel. 514 276 469, sc-interior.pl
Prace remontowe oraz wszystkie meble na wymiar wykonał:
L&F Group – polski producent mebli, lfgroup.pl
Instagram: @lf_group_polskiproducentmebli
tel. 663 359 545, kontakt@lfgroup.pl
Tekst: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Piotr Wujtko, stylizacja: Anna Salak