Przytulność i elegancja w nowoczesnym apartamencie w Perfumiarni – jednym z najbardziej luksusowych osiedli w Poznaniu
Stylowe i przytulneSto lat temu w tym miejscu działała fabryka perfum braci Stempniewiczów. To od niej wzięła nazwę nowa inwestycja w Poznaniu. Marika Baczmańska z pracowni Baczmańska Design Studio stworzyła tu apartament dla młodej pary z dorastającym synem. Zobacz, jak pięknie połączyła się w jej projekcie wizja świetnej architektury i skrojonego na miarę wnętrza.
Zachwycająca Perfumiarnia w Poznaniu
To nie jest zwykłe osiedle. Tuż przy parku Wilsona w Poznaniu stanęły budynki nawiązujące do luksusowych kamienic z początku XX wieku. Delikatne uskoki na fasadzie, łuki i jakość wykończenia nawiązująca do charakteru leżącej po sąsiedzku ekskluzywnej Dzielnicy Johowa – najpiękniejszego i najlepszego według niektórych przykładu secesji w tej części Europy.
Nic dziwnego, że Perfumiarnia zachwyca poznaniaków. Za całokształt odpowiada jedna z najbardziej cenionych pracowni – JEMS Architekci. W jednym z budynków znalazła swoje upragnione miejsce do życia trzyosobowa rodzina. Skoro miejsce tak zacne, to i wnętrze musi być wyjątkowe – pomyśleli właściciele i powierzyli jego projekt architektce Marice Baczmańskiej z pracowni Baczmańska Design Studio. Zobacz, jak ciekawie scala się w tym projekcie architektura z wystrojem.
Przeczytaj też: Przytulny apartament z widokiem na miasto – połączenie eleganckiej, francuskiej klasyki z nowoczesnością
Wspólna przestrzeń dla trojga – 120-metrowe mieszkanie dla rodziny
Mieszkanie o powierzchni 120 mkw to wystarczająco duża przestrzeń, żeby znalazło się miejsce na cztery pokoje, dwie łazienki, garderobę i pralnię. Na takim metrażu można żyć komfortowo i wygodnie. Chociaż rodzina lubi spędzać wspólnie czas, przestrzeń została tak zaprojektowana, żeby każdy z domowników znalazł też miejsce, by spędzić chwilę w samotności. A żeby mieszkało się miło, potrzebne jest piękne otoczenie.
Z tym nie mieli problemu, bo trafili na specjalistkę od nietuzinkowych wnętrz. Marika Baczmańska zaproponowała wizję, która spodobała się całej trójce. Projekt wnętrz harmonijnie łączy inspiracje stylami hamptons, art déco oraz modern classic, tworząc przestrzeń jasną, przytulną i nowoczesną.
Przestronny salon udało się połączyć ze sporą kuchnią i jadalnią. Za strefą wypoczynkową, z komfortowym narożnikiem, stanął duży stół. Na co dzień gromadzi się przy nim rodzina na wspólnych posiłkach, ale po rozłożeniu spokojnie może przy nim zasiąść nawet kilkanaście osób. Jadalnię domyka zabudowa meblowa robiona na wzór dawnych kredensów – w głębokich szafach jest mnóstwo miejsca do przechowywania stołowej zastawy, obrusów, a na półkach pośrodku można wyeksponować książki czy dekoracyjne bibeloty.
Biała kuchnia z akcentem w kolorze butelkowej zieleni
Nietypowy układ apartamentu z ukośnymi ścianami wymagał innowacyjnego podejścia do planowania przestrzeni. Wszystkie pomieszczenia zostały zaprojektowane z myślą o maksymalnej funkcjonalności, zapewniając pojemne zabudowy meblowe, które spełniają różnorodne potrzeby domowników. Tak było również w przypadku kuchni.
Gospodyni, która lubi gotować, chciała mieć dużo miejsca do przechowywania, by móc swobodnie pomieścić wszystkie potrzebne do pichcenia akcesoria i sprzęty. Projekt został więc szczegółowo przemyślany, by wykorzystać każdy centymetr powierzchni. Trzy ściany zabudowano szafkami praktycznie od podłogi aż po sufit, a czwartą domknięto półwyspem. Przy wysuniętym nieco na salon blacie można usiąść w wygodnych tapicerowanych hokerach, wypić kawę czy zjeść rano śniadanie.
„Zielona” ściana skrywa większe AGD. Tu za prostymi frontami schowano lodówkę, piekarnik i mikrofalę. Butelkowa zieleń pięknie kontrastuje z czystą bielą, ożywia ją jak roślinność, której w tym apartamencie jest całkiem sporo.
Elegancka sypialnia w odcieniach beżów i szarości – stworzona do wypoczynku
Kolorystyka wnętrza opiera się na subtelnych tonacjach ciepłych szarości, beżów i kremów, które idealnie współgrają̨ z akcentami złota nadając wnętrzom elegancji i spokoju. Kunsztowne detale, takie jak oryginalne lampy i uchwyty, dodają̨ przestrzeni charakteru i wyrafinowania. Taka też miała być sypialnia właścicieli.
Intymne miejsce do odpoczynku pełne spokoju i przytulności. Ten zamysł udało się w stu procentach zrealizować. Pokój do relaksu przypomina elegancką bombonierkę wyścieloną miękkim suknem. Za komfortowym łóżkiem powstała ciekawa ściana, która łączy ryflowaną okładzinę z drewna z tapicerowanymi panelami. Miękkie pasma materiału rozdzielają duże lustra, które optycznie powiększają pomieszczenie.
Przytulności dodaje wykładzina na podłodze, która nie tylko wspaniale wycisza wnętrze, ale jest miła i ciepła dla stóp – po takiej posadzce przyjemnie jest chodzić boso. Wystarczy zasłonić suto drapowane zasłony i wtulić się w objęcia Morfeusza.
Zobacz też: Stonowane kolory, orzechowe forniry i akcenty art déco. Te wnętrza w stylu modern classic są piękne i ponadczasowe
Beżowa łazienka ze złotymi dodatkami – przytulne domowe spa
Jasna łazienka zaaranżowana została w łagodnych beżach, które dyskretnie podkręcają złote dodatki. W takiej emanującej spokojem przestrzeni chce się przebywać. To wymarzone miejsce do wieczornego relaksu i szybkiego „doładowania” energii rano. Tak też została pomyślana strefa kąpielowo-prysznicowa.
Wannę osłania parawan z rozsuwanych tafli – połączenie miejsca do kąpieli i kabiny prysznicowej to praktyczne rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić miejsce. Poza klasyczną słuchawką prysznicową projektantka zaproponowała też dużą deszczownicę. Właściciele żyją na pełnych obrotach – rano budzi ich szybki poranny tusz, za to wieczorem mogą zrelaksować się w ciepłej pachnącej olejkami kąpieli.
Na szafce Marika osadziła prostą umywalkę – duże lustro nad nią optycznie powiększa przestrzeń. Kolorystyczne niuanse ożywiają pomieszczenie – projektantka sprytnie je zróżnicowała, żeby nie było nudno. Na ścianach położyła strukturalne płytki w chłodniejszych odcieniach, a wyżej nieco ciemniejszą tapetę w ciekawy florystyczny wzór. Cieplejszy odcień zyskały również meblowe zabudowy. Akcenty rozświetlające i dodające eleganckiego sznytu to kinkieciki mocowane do lustra, złote baterie i uchwyty.
Elegancki przedpokój – wizytówka wnętrza
Wędrówkę po mieszkaniu kończymy na pięknie zaprojektowanym przedpokoju. Tu wzrok przyciąga minigarderoba w postaci dużej szafy na okrycia wierzchnie. Ciekawe fronty zdobią frezy nawiązujące do secesyjnych dekoracji – idealnie łączą się z ozdobnymi listwami sztukateryjnymi przy suficie.
Meble od strony salonu wykańcza tapicerowany kącik na zmianę obuwia – w miękkiej niszy obitej pikowanymi panelami, można wygodnie przysiąść zdejmując buty. Welwetowa tkanina w kawowym brązie sprawia, że otwarty na salon przedpokój nie dominuje w części wypoczynkowej, a płynnie się w nią wtapia.
Wzorzyste kafelki na posadzce (te same co w kuchni) nawiązują do dawnych luksusowych kamienic. W korytarzyku zmieściła się też zgrabna konsola na podręczne akcesoria i wiszące lustro w złotej ramie.
Projekt wnętrza: Marika Baczmańska, pracownia Baczmańska Design Studio, baczmanska.com
Tekst: MD
Zdjęcia: Dariusz Jarząbek