„Ostatni dom marzeń” w Starogardzie Gdańskim to ciepła, przyjazna przystań w stylu nowoczesnej klasyki. W tym wnętrzu wszystko jest wysmakowane!
Stylowe i przytulneTak go nazwali i urządzili wreszcie po swojemu. Mnóstwo w nim światła, naturalnych materiałów i zieleni, która przenika z otaczającego dom ogrodu do środka. Tę cichą przystań, pozwalającą odpocząć właścicielom od aktywnego życia, zaprojektowała i urządziła Karolina Ossowska z pracowni Ossowska Architektura Wnętrz oraz Magdalena Gzowska.
Dom w stylu nowoczesnej klasyki – urządzony w spokojnych kolorach i wypełniony naturalnymi materiałami
„Pierwszy dom budujesz dla wroga, drugi dla przyjaciela, a ostatni dla siebie”. W tym dawnym powiedzeniu jest sporo prawdy, przynajmniej tak sądzą właściciele tej pięknej posiadłości w Starogardzie Gdańskim. Teraz kiedy dzieci są już na tyle duże, że za chwilę opuszczą rodzinne gniazdo, mogli pomyśleć o miejscu, w którym naprawdę poczują się jak u siebie.
Kto zrealizuje ich plany? O tym wiedzieli od samego początku. Z Karoliną Ossowską i Magdaleną Gzowską z pracowni Ossowska Architektura Wnętrz, znali się od dawna. To nie pierwsza inwestycja, którą wspólnie realizowali. Znajomość i obustronne zaufanie przy tak ważnym przedsięwzięciu jak budowa domu są nieocenione. Inwestorzy nie musieli za wiele mówić, architektki świetnie znały ich wrażliwość, marzenia i styl życia. – Chcieli mieć wreszcie miejsce tylko dla siebie – opowiada Karolina. – Gdzie będą mogli spędzać czas po swojemu, odpoczywać tak, jak lubią z dala od aktywnego życia, które na co dzień prowadzą. Aż się prosiło, żeby taką cichą oazę urządzić w spokojnych kolorach, wypełnić naturalnymi materiałami i dużą ilością dziennego światła.
Zobacz też: Stonowane kolory, orzechowe forniry i akcenty art déco – piękne i ponadczasowe wnętrza modern classic
Salon w stylu modern classic, w którym chce się przebywać
Dom mieści się na rozległej działce tonącej w zieleni i został zaprojektowany w kształcie litery „L”. W krótszym skrzydle usytuowano salon otwierający się na piękny, zadbany ogród. Przestrzeń łączy się z dużą kuchnią oraz jadalnią połączoną przesuwnymi drzwiami z gabinetem. Tu na co dzień życie toczy się w strefie wypoczynkowej, dlatego została ona tak zaprojektowana, żeby zachęcała do wspólnego spędzania czasu. W centralnej części stanęły dwie rozłożyste sofy w jasnych, wysokiej jakości tapicerkach. Piękny dębowy parkiet ułożony we francuską jodełkę przykrywa dywan z długim włosem typu „fluffy”.
W bardzo spokojnej aranżacji pierwsze skrzypce gra ściana telewizyjna. Karolina tak ją wymyśliła, żeby była ciekawym elementem przełamującym stonowany charakter tej części pomieszczenia, a jednocześnie, żeby odciągała uwagę od telewizora. Zaokrąglona płaszczyzna została obłożona eleganckim fornirem o delikatnie ryflowanej strukturze. Dostała też ciekawą dekorację w postaci okręgu wyciętego z wielkoformatowej płyty – przenikające się dwie formy (okrągła i kanciasta telewizora) tworzą efektowną geometryczną kompozycję. Razem z wiszącą lampą-lampionem nawiązują subtelnie do inspiracji sztuką japońską.
Kuchnia z reprezentacyjną, dużą wyspą – pełna ciekawych smaczków
Część kuchenna sąsiaduje z wypoczynkową, tak żeby przyjmując gości gospodarze mogli spędzać z nimi czas równocześnie racząc kulinarnymi specjałami. Właściciele śmieją się, że duża wyspa kuchenna jest sercem tego salonu – to przy niej koncentruje się najczęściej życie rodzinne i towarzyskie podczas większych przyjęć. Karolina zaprojektowała ją tak, żeby od strony salonu wyglądała jak efektowny mebel. Do granatowej bryły z półeczkami, na których można postawić ładną porcelanę czy dekoracyjne bibeloty, dostawiła cienkie nóżki w złotym kolorze, które podtrzymują przedłużony blat. Można przy nim usiąść na wygodnych kubełkowych hokerach obitych piękną koniakową skórą i wypić kawę czy zjeść śniadanie.
Wyspa przejęła funkcję reprezentacyjną, podczas gdy strefa robocza znalazła miejsce przy ścianie. Tu, w zabudowie meblowej, mieści się duża lodówka typu side-by-side oraz pozostałe sprzęty agd, płyta grzewcza i zlew. Ciekawym rozwiązaniem jest duża witryna, która pełni rolę nowoczesnego kredensu, a równocześnie jest kolejnym miejscem roboczym. Za rozsuwanymi drzwiami zostały ukryte mniejsze sprzęty kuchenne typu thermomix oraz wysuwane dodatkowe blaty do pracy.
Zobacz też: 7 pomysłów na lampę nad wyspę w kuchni – sprawdź, jak dopasować ją do wystroju wnętrza
Kameralny klimat w jadalni modern classic
Elegancka jadalnia została oddzielona od części komunikacyjnej niewielką ścianką – dzięki temu panuje w niej kameralny klimat oraz spokój. Duży, nowoczesny stół z marmurowym blatem i tapicerowanymi fotelikami, zachęca do biesiadowania. Oświetlają go dwie efektowne lampy ze strukturalnego szkła. Dodatkowym źródłem światła są witryny, które flankują przesuwne drzwi łączące jadalnię z gabinetem. Ledowe oświetlenie, które się w nich zapala, ładnie eksponuje szkło oraz porcelanę na półkach.
W tej części salonu sporo jest ryflowań – delikatne rowki pojawiają się na ścianie z lustrem, bufecie, kloszach lamp oraz we frontach witryn. Subtelnie dynamizują spokojną przestrzeń i nadają jej odrobinę pazurka.
Przeczytaj też: Kącik jadalniany – jak urządzić kącik jadalny w kuchni lub małym salonie?
Sypialnia w stylu nowoczesnej klasyki – tu panuje łagodność
...a wypoczywa się jak na puchowej pierzynce, bo całe pomieszczenie tonie w miękkich tkaninach. Pluszowa, jasna wykładzina przyjemnie rozpieszcza stopy, a narzuta ze sztucznego futra na łóżku otula miękko ciało. Nawet ściana za łóżkiem jest miękka – zrobiona z tapicerowanych paneli wypełnionych pianką i obitych welurową tapetą. Ten błogi i bardzo sensualny klimat ożywia komoda z ciekawymi frontami wykończonymi różnymi gatunkami drewna.
Ważną rolę w sypialni odgrywa oświetlenie. Projektantka zrezygnowała z punktowego. Poza lampkami przy łóżku, które mają piękne klosze z alabastru, nastrojowe światło sączy sie z ukrytych w listwach sufitowych pasków ledowych ze ściemniaczami. Sypialnia została połączona z garderobą, która jest oczkiem w głowie właścicieli. Została zaprojektowana na miarę z iście krawiecką precyzją – jej prawa strona przynależy do pani, a lewa do pana domu.
Prywatna łazienka inwestorów to luksusowy salon kąpielowy. W centralnej części znalazła się wolnostojąca wanna, którą otacza pojemna szafa z ryflowanymi frontami. Sporo miejsca do przechowywania mieści lekko unosząca się nad podłogą granatowa komoda. Nad nią, na ścianie, zamontowano ogromną lustrzaną taflę, w której odbijają się złote świecące okręgi oraz minimalistyczna strefa prysznicowa schowana w kubiku z transparentnego szkła.
W tym domu wszystko jest wysmakowane i dopięte na ostatni guzik. Tak musiało być, bo właścicielami są ludzie wyjątkowo wrażliwi na piękno. Mieli szczęście, że trafili na architektkę, z którą znaleźli wspólny język.
Zobacz więcej zdjęć domu w stylu modern classic w galerii
Projekt wnętrza: Karolina Ossowska z pracowni Ossowska Architektura Wnętrz
ossowska.art
Tekst: MD
Zdjęcia: Fotomohito
Zobacz też: Inteligentny i pięknie urządzony dom pod Krakowem – zachwyca nieszablonowymi rozwiązaniami!