Dom w stylu hamptons na Kujawach – wakacyjny styl amerykańskich rezydencji z nadwiślańskim luzem

Dom w stylu hamptons na Kujawach – inspirowany wystrojem amerykańskich rezydencji

Pomysł, aby zbudować coś swojego, dojrzał, gdy rodzina się powiększyła. Wcześniej Ola z Piotrem mieszkali w bloku, dużo podróżowali. Nie mieli dzieci, więc wystarczyło wyjść, zamknąć drzwi na klucz i ruszać do Azji czy Afryki. Teraz potrzebowali więcej miejsca. Ola wychowała się w domu i nie wyobrażała sobie, że jej dzieci nie będą mogły bawić się w ogrodzie. Sięgnęła do inspiracji wnętrzarskich, które zbierała od wielu lat. W social mediach już dawno obserwowała Martę Piórkowską-Paluch, architektkę wnętrz. – Podobały mi się jej projekty, miałam wrażenie, że myślimy podobnie – mówi Ola. – Już dawno temu powiedziałam mężowi: jeśli będziemy budować dom, to do jego urządzenia weźmiemy tę dziewczynę! Tak właśnie się stało.

Wnętrza w stylu hamptons – urządzone elegancko, ale z wakacyjnym luzem

Właścicielka już na początku ustaliła priorytety: ma być praktycznie, wygoda jest ważniejsza niż względy estetyczne. Te ostatnie wyznaczał oczywiście amerykański styl hamptons, gdzie inspiracją są wakacyjne domy nad oceanem, pełne naturalnych materiałów i dekoracji związanych z plażą i wodą.

– Miało być stylowo, ale jednocześnie na luzie i niezobowiązująco – podsumowuje projektantka. Ona sama dobrze czuje się w projektach inspirowanych Ameryką, niezależnie od tego, czy chodzi o eleganckie klimaty Nowego Jorku, czy też mniej formalne domy wiejskie. – W moich wnętrzach zawsze jest nutka ponadczasowej klasyki, elementy takie jak sztukaterie, piękne lampy, drewniane podłogi i dobre tekstylia – dodaje. Wtóruje jej Ola, żartując, że po latach mieszkania dom ma być jak elegancka starsza pani, stylowa, z klasą i wciąż trzymająca się prosto.

Zainspiruj się także stylem hamptons w nowoczesnym wydaniu

Aranżacja domu w stylu hamptons – pełne światła wnętrza w kolorach ziemi i morza

Właścicielka mówi o sobie, że jest światłozależna. Projekt architektoniczny domu zmieniała tak, by do środka wpadało jak najwięcej słońca. Przestawiła praktycznie wszystkie ściany i upewniła się, że każda łazienka ma okno. Zaplanowała nawet świetliki w dachu nad korytarzem przy sypialni. Żeby ocieplić wnętrze, użyła naturalnych materiałów i tkanin.

Projektantka zaproponowała dużo beżowych elementów, a ona woli zimne kolory. – Wtedy pani Marta powiedziała: ja panią do beżów przekonam! I faktycznie, przekonała – opowiada właścicielka. Wnętrze jest więc w kolorach ziemi i morza, z barwnymi akcentami, które dodała Ola. Większość mebli było robionych na zamówienie, parę rzeczy przyjechało z USA. Typowo amerykańskim rozwiązaniem są fortepianowe nóżki przy kanapach w salonie. Dzięki nim łatwiej jest je odwrócić, na przykład zimą w stronę kominka.

Najważniejsze było, żeby nie zrobić z wnętrza muzeum. Miało być pięknym i wygodnym miejscem do życia. Dom jest mniejszy od amerykańskich, ale klimat hamptons widać już od wejścia – w drzwiach właścicielka zamontowała amerykański pochwyt i goście mówią, że już od progu jest tu bardzo amerykańsko. Brak co prawda za oknem atlantyckiej plaży, ale Ola śmieje się, że zamiast tego może pójść na spacer nad Wisłę. A dookoła domu posadziła mnóstwo hortensji – uwielbia te kwiaty, a tak się akurat składa, że to także typowy dodatek wszelkich hamptonowych stylizacji.

Zobacz więcej zdjęć domu w stylu hamptons w galerii

Projekt wnętrza: Marta Piórkowska-Paluch, piorkowskapaluch.pl

Tekst: Stanisław Gieżyński
Zdjęcia i stylizacja: Fotomohito