Marzenia i widoki – przytulny dom urządzony w stylu modern classic
Stylowe i przytulneTo dom otwarty – na niebo i na przyjaciół. Dla Kingi jest wizytówką jej pasji i nowego zawodu. Szlifuje w nim swój ulubiony styl: modern classic.
Marzenia o przytulnym domu poza miastem
To miejsce wykluło się z pragnienia zamieszkania w głębokim lesie, z dala od cywilizacji. To nic, że za oknami widać wciąż inne domy, a zagajniczek zasadzony pod płotem jest jeszcze w powijakach… Cóż, marzenia nie spełniają się od razu. – To, że znaleźliśmy się tutaj, to trochę przypadek – wspomina Kinga. – Kupiliśmy działkę z zamiarem odsprzedania. Ale mąż zaczął na nią przyjeżdżać, tak całkiem rekreacyjnie sadzić drzewa, no i się zaczęło… Zdecydowaliśmy się postawić tam dom.
Kinga Sieinska-Dobrasz jest kosmetologiem, od lat prowadzi własny gabinet. Pasję urządzania wnętrz odkryła w sobie dawno i małymi krokami ją rozwijała (najpierw doradzała i pomagała rodzinie oraz znajomym). Z czasem zrobiła rozmaite kursy projektowania i dekorowania wnętrz. Własny dom okazał się zaś najlepszym laboratorium.
Małżonkowie zdecydowali, że kupią gotowy projekt domu, ale jak to z gotowcami bywa, wymagał „tuningu”. Kinga wzięła ołówek do ręki i zaczęła go korygować. – Koniec końców zmieniłam w nim wiele elementów – wspomina. – Choćby wielkość okien: wszystkie zostały powiększone co najmniej o 10-20 cm, a niektóre pociągnęłam do samej podłogi.
Wnętrza dopasowane do potrzeb – metamorfoza gotowego projektu domu
Rozkład wnętrz przeszedł poważną metamorfozę – zdecydowałam się na duże wyburzenia w części dziennej. Wyburzenia wirtualne oczywiście – śmieje się. – Po prostu część ścian, które były na papierku, nigdy nie stanęła w realu. Chciałam połączyć jadalnię, salon i kuchnię w otwartą strefę. Tym bardziej imponującą, że wysoką na kilka metrów. Marzyłam o domu typu nowoczesna stodoła, jakie od pewnego czasu są w modzie – o prostej bryle z dwuspadowym dachem i otwartą więźbą dachową. Urzekła nas przeszklona ściana szczytowa z kominkiem. W gotowym projekcie ten kominek wciśnięty był w narożnik salonu, po moich zmianach znalazł się na środku, imponująco wygląda na tle widoków za oknem. Sam salon też powiększyliśmy na całej długości o jeden metr w stronę ogrodu. Wyższe niż były przewidziane w projekcie są też sufity. Musiałam dopasować dom do naszych potrzeb.
Mieszkanie urządzone w stylu modern classic
Kinga Sieinska-Dobrasz najbardziej kocha styl modern classic, który od paru ładnych lat zdobywa sobie rzeszę amatorów. Nowoczesność w wersji minimal chyba wielu osobom się przejadła, a ta odmiana klasyki – uproszczona, lekka, jasna – podbija serca.
W przestronnych wnętrzach swojego domu Kinga nadała temu stylowi odpowiednie ramy – dużo naturalnego światła, wysoko zawieszone sufity, zieleń wchodząca do wnętrz przez wielkie okna. – Urządzałam się, w zasadzie nie wychodząc z domu – uśmiecha się projektantka. – Praktycznie wszystko zamawiałam przez internet. Tylko po podłogę podjechałam do stacjonarnego sklepu. To na tyle kluczowy element, że trzeba jej dotknąć, zobaczyć prawdziwy odcień drewna. Większość rzeczy zamawiałam (gros na stronie Westwing) i gromadziłam. Kilka mebli (jak duża witryna w salonie) wykonanych było na zamówienie u lokalnych rzemieślników. Kiedy ekipa wykończyła już wnętrza, po prostu zwieźliśmy wszystkie meble oraz dodatki i ludzie je ustawili. Poszło migiem. A potem rozpoczął się rok… parapetówek. – Mamy wielką rodzinę, po kilkoro rodzeństwa z obu stron, masę kuzynostwa i tłumy przyjaciół. Dlatego przez pierwszy rok po otwarciu podwojów kolejne ekipy do nas zjeżdżały, żeby obejrzeć owoce mojej pracy. W zasadzie ciągle mamy gości. Jesteśmy najlepszą ilustracją hasła „dom otwarty”.
W jadalni stoi dębowy stół Drexler polskiej marki Jadik – ma toczone nogi z charakterystycznymi spękaniami, dzięki czemu wygląda, jakby miał kilkadziesiąt lat. Do kupienia na stronie jadik.pl. Krzesła są innej polskiej firmy – Chesterfield meble.
Na pewno to nie jest ich ostatnie słowo w kwestii budownictwa. Mąż, od lat prowadzący firmę rodzinną w całkiem innej branży, marzy o budowaniu domów na specjalne zamówienie. Pasja Kingi trochę mu się udzieliła. A poza tym ten wymarzony dom w głębokim lesie kiedyś trzeba będzie jednak postawić.
Kontakt do projektantki: Kinga Sieinska-Dobrasz, tel. 698 655 059, www.ksd-designer.pl
Zobacz więcej zdjęć tego przytulnego domu urządzonego w stylu modern classic w galerii
Tekst: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Yassen Hristov
Stylizacja: Anna Salak
PODANE LINKI TO WSPÓŁPRACA REKLAMOWA