luksusowa willa z oranżerią

Ten elegancki dom z oranżerią jest pełen luksusowych lamp i wysmakowanych detali, które cię zachwycą!

Rezydencje

Piękno naturalnych materiałów, rzemieślnicze detale i… wyjście na ogród przez oranżerię urządzoną jak salon. Moda będzie się zmieniała, ale ten elegancki i wygodny dom nie przestanie zachwycać!

reklama

Agnieszka od zawsze marzyła, żeby zostać projektantką, ale jej życie zawodowe potoczyło się inaczej. Pasja jednak nie odeszła w zapomnienie – do urządzania wnętrz wprawdzie zatrudnia najlepszych architektów, ale ma spory udział w nadawaniu ich wizjom ostatecznego kształtu. To już jej trzeci dom, całkiem inny niż poprzednie. – Ostatni był w stylu nowojorskim, miał elementy glamour. Taka była moda. W tym stawiam na naturę – pod względem kolorystyki i doboru materiałów – mówi.
 

Lniany obrus, kieliszki oraz szklanki na stole pochodzą ze sklepu weranda.pl

Elegancki dom z wysmakowanymi detalami i przeszkloną oranżerią

Jakiś czas temu kupiła połówkę bliźniaka na warszawskiej Sadybie – willowej dzielnicy, która nosi przydomek miasta-ogrodu. Zanurzone w zieleni osiedle zauroczyło ją nie tylko jako założenie urbanistyczne. Z czasem zaczęła doceniać jego specyficzny „małomiasteczkowy” mikroklimat – tu mieszkańcy tworzą między sobą serdeczne relacje i zupełnie nie czuć, że to środek metropolii. Zanim w pełni doceniła te walory i zamieszkała na Sadybie, dom musiał przejść potężną metamorfozę. Najpierw odbył się generalny remont z wymianą wszystkich instalacji, a potem urządzenie wnętrz, do którego zatrudniła poleconą projektantkę Paulinę Dziedzic. Chciała, aby dom o czterech kondygnacjach, o powierzchni 60 metrów kwadratowych każda, był przestronny i w stylu przypominał francuską kamienicę.

Wielopoziomowość domu wymusiła prosty podział funkcji – parter stanowi strefę dzienną z kuchnią, jadalnią i salonem, pierwsze piętro to królestwo pani domu, a poddasze z mansardowym dachem – jej córki. Jest jeszcze przyziemie, w którym panie mają swoje garderoby i pomieszczenia gospodarcze, salę telewizyjną i dodatkowy salon.

Wrażenie dużej otwartej przestrzeni na stosunkowo niedużej przecież powierzchni parteru Paulina osiągnęła dzięki otwarciu widoku na ogród od samego wejścia – między holem a głównym salonem zaprojektowała szerokie, dwuskrzydłowe szklane drzwi. Na końcu tej perspektywy jest zieleń ogrodu, a wcześniej coś, do czego zainspirowała ją właścicielka – całkowicie przeszklona oranżeria. Konstrukcja, która stanęła na tarasie, stała się integralną częścią zarówno salonu, jak i ogrodu. Wnętrze oranżerii urządzono nietypowo – bez wypełniania go roślinnością, ale jako dodatkowy pokój do relaksu. Jest tam biokominek oraz szezlong z praktycznym stolikiem-pomocnikiem. Kurtyna, którą w każdej chwili można zaciągnąć, dodaje pomieszczeniu intymności.

Na elewacji przy głównym wejściu do domu i na elewacji od strony ogrodu zawisły kinkiety marki Tekna – ze sklepu Goemi, goemi.pl.

luksusowy salon z oranżerią
Elegancki salon i oranżerię rozświetlają stylowe kinkiety marki Visual Comfort ze sklepu Goemi
Nad stołem w jadalni efektowna lampa marki Ralph Lauren z salonu Goemi
Nad wyspą kuchenną zawisła lampa Santa & Cole z salonu Goemi
Hol główny rozjaśnia stylowy żyrandol Eicholtz, zaś klatkę schodową kinkiety Davidts Lighting ze sklepu Goemi


Wnętrza urządzone piękną stolarką i luksusowymi lampami

Praca nad projektem całego wnętrza przebiegała idealnie, a między paniami nie było żadnego „przeciągania liny”, jak to się zdarza w takich zleceniach. Paulina lubi wnętrza stylowe i naturalne materiały, stawia na dobre rzemieślnicze wykonanie, ceni wyrafinowane detale. Dlatego Agnieszka dała jej dużą swobodę w kształtowaniu swojej wizji i czuwała, by z niczego, co sobie założyły, nie rezygnować.

Wielkim atutem domu na Sadybie jest stolarka – drzwi, okna i meble fornirowane tytoniowym w kolorze dębem. Forniry krążą po wszystkich piętrach – w wykończeniach mebli łazienkowych, salonie głównym oraz w sypialniach.

Do eleganckiej łazienki na poddaszu dopasowano kinkiety marki Eicholtz ze sklepu Goemi


Smakowitym detalem są we wnętrzach lampy światowych marek pochodzące z salonu Goemi: elegancki żyrandol Eicholtz w holu głównym, kinkiety Davidts Lighting na klatce schodowej, żyrandol Ralph Lauren nad stołem w jadalni, lampa Santa&Cole nad wyspą w kuchni, kinkiety Visual Comfort w salonie i w oranżerii oraz efektowne kinkiety Eicholtz w łazience na poddaszu.

Swoje zrobili też zatrudnieni rzemieślnicy – wiele elementów wyposażenia zyskało ciekawy sznyt. Okap w kuchni czy regały w salonie – subtelne obramowania z metali kolorowych, marmurowy blat w głównej łazience – niebanalne ryflowanie.

Najbardziej ekstrawaganckim pomieszczeniem domu stała się łazienka dla gości. Jej ściany oplata tapeta, która przypomina stare ryciny. Agnieszka w pierwszym momencie nie chciała tak mocnych graficznych wzorów. Ale projektantka przekonywała: „Spróbuj, pomieszkaj z tą tapetą, a zobaczysz…”. I tak się stało – wszelkie wątpliwości rozwiały się, kiedy łazienkę ukończono. Dziś budzi zachwyt nie tylko gości, ale i samej właścicielki. Czy ona sama znów za jakiś czas będzie chciała urządzać kolejny dom, sprostać nowym wyzwaniom? – Chyba zostanę tutaj na dłużej – mówi z uśmiechem…

Projekt wnętrza: Paulina Zalewska-Dziedzic

Paulina Dziedzic Studio, tel. 664 775 441
paulinadziedzic.com

Tekst: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Yassen Hristov
Stylizacja: Magdalena Chudkiewicz/@Soryzabalagan

PODANE LINKI TO WSPÓŁPRACA REKLAMOWA