Pracownie i atelier artystów
Słabość do Dalekiego Wschodu
Maluje, pisze, kolekcjonuje. Ma słabość do Dalekiego Wschodu, buddyzmu i metafor. To będzie opowieść o Norbercie Skupniewiczu. Stary dwór pod Poznaniem, otoczony równie starym parkiem, czasy świetności dawno ma już za sobą. Ale ten mocno sfatygowany budynek – pełen tajemniczych pokoi i zakamarków – jak żaden inny odpowiada pewnemu zapracowanemu poznańskiemu artyście. – Jestem tu od trzydziestu trzech lat i będę tutaj tworzył do&nb
Czytaj dalejMieszkanie-galeria
To mieszkanie bywa galerią. Albo inaczej. W tej galerii się śpi, je, odpoczywa i pracuje. Za każdym razem jednak sztuka ma tu najwięcej do powiedzenia. Serce starego Krakowa. Poddasze kamienicy na wysokim trzecim piętrze. Z okien widać dachy sąsiednich domów, kościół Dominikanów, wieżę Mariacką. Gdy Beata wraca do domu po dłuższej nieobecności, czuje zapamiętany z dzieciństwa zapach starych mebli i skórki cytrynowej, pr
Czytaj dalejFabryka marzeń
Andrzej to człowiek orkiestra. Maluje, rzeźbi, urządza domy, świetnie gotuje. Sam robi farby z naturalnych pigmentów, na podłodze ma beton zmieszany z marmurowym pyłem, a o jego jagnięcinie w smardzach krążą legendy. Andrzej Pietrzyk bliski jest miłośnikom sztuki we Francji czy w Austrii. W Polsce to artysta prawie nieznany. Studiował rzeźbę na ASP w Petersburgu – na pracę dyplomową wybrał... Ignacego Paderewskiego.
Czytaj dalejDom sztuki
Anna wygląda jak kobiety z obrazów jej ojca, Kiejstuta Bereźnickiego. Te same oczy, nos, sposób unoszenia głowy, szczególnego rodzaju melancholia i zamyślenie. Kiedy tak siedzi na tle obrazu profesora, ma się wrażenie, jakby wyszła z ram. Oczywiście maluje i to od kiedy pamięta. Wychowała się w rodzinie artystów, gdzie sztuka była codziennością, pomysłem na życie. Ojciec malarz, mama rzeźbiarka, siostra malarka, która tworzy też
Czytaj dalejDom-patchwork Bożeny Łęckiej
Dom–patchwork, uszyty z przedmiotów pamiętających różne epoki i miejsca. Urządziła go artystka, która wie, jak z niepozornych kawałków stworzyć intrygującą całość. Bożena Łęcka nie usiedzi długo w jednym miejscu. Już od kilku dni próbuję się z nią skontaktować. W końcu łapię ją we Francji. – Raz do roku jadę do Paryża pobuszować po Marché Saint Pierre niedaleko bazyliki Sacré Coeur – tłumaczy.
Czytaj dalejBursztynowy koncert
W pas kłaniają się Spielbergowi, a o bursztynie mogą opowiadać godzinami. Zawsze z przejęciem i czułością. W końcu to od niego zaczęło się ich wspólne ,,my”. Gdańsk–Wrzeszcz. Osiemset metrów do Opery Bałtyckiej. Czterysta metrów do politechniki. Dwadzieścia minut jazdy rowerem nad morze. Tutaj, w ponadstuletniej kamienicy, Paulina Binek i Janusz Wosik znaleźli miejsce do życia i tworzenia i, jak mówią, „na j
Czytaj dalejNieustająca podróż
Można powiedzieć, że madame Viti ciągle jest w podróży, choć... nie rusza się z domu. Ślady tych wędrówek zapamiętuje na obrazach. Odkąd na świecie pojawiły się Janne i Emma, Nathalie już tak dużo nie wędruje po świecie z mężem. Ale wcześniej zdarzyło im się mieszkać w wielu ciekawych miejscach. Pięć lat wspólnie ze Stefanem żyli w samym sercu czarnej Afryki, w Nigerii. Zapamiętała stamtąd upał i k
Czytaj dalejBoginie na poddaszu
Małgosia Babicz-Pempel maluje tylko w kolorach ziemi wypalonej słońcem i w szarościach nieba. Są melancholijne i pełne wspomnień. Jak jej życie, obrazy i pracownia. Ten strych powstawał dwa razy. Pierwszy raz zaczął żyć dla świeżo upieczonej malarki, jej męża fotografa i małego Kacpra. Urządzony na szczycie zabytkowej kamienicy z przełomu wieków, tętnił beztroskim rodzinnym życiem. Najważniejsze były dwie pracownie młodych, pełn
Czytaj dalej