Aleksandra Laska jest artystką wszechstronną: projektuje scenografię i meble, urządza domy, fotografuje. Szuka pięknych rzeczy z różnych stron świata i układa z nich niezwykłe kolaże.

Apartament bez ścian

W zabytkowej kamienicy urządziła apartament bez żadnej ściemy, bo tu nic niczego nie udaje. Papier jest papierem, skóra – skórą, kamień – kamieniem, drewno – drewnem. Na każdym kroku widać, że mieszka tu niespokojny duch, ciekawy świata i zafascynowany egzotyką.

Monochromatyczna kolorystyka + graficzne czernie i biele

W swoim studiu Aleksandra Laska pozbyła się ścian, wpuszczając na przestrzał światło do mieszkania. Pozostawiła tylko kubik oddzielający minikuchnię i łazienkę. Ten minimalizm w jej wydaniu wcale nie jest surowy, ponieważ przełamuje go na różne sposoby, budując zaskakujące konteksty. Zderza z sobą obiekty z różnych kultur z takim wyczuciem, że chociaż pozornie są z odległych rzeczywistości, to świetnie razem współgrają.

– Próbuję nieustannie porządkować wciskający się zewsząd chaos – mówi. – Jestem za monochromatyczną kolorystyką we wnętrzach oraz graficznymi czerniami i bielami. W czystej, ascetycznej przestrzeni przedmioty z różnych kultur tworzą mocne akcenty. Są jak piękna broszka przypięta do czarnej sukni. Broszki są różne: a to barokowa szyfoniera, a to XIX-wieczna szopka, a to znów afrykańskie maski.

Wnętrze pełne tajemnic i emocji

Dzięki takim właśnie dekoracjom jej wnętrza emanują tajemnicą i emocjami, opowiadają historie. Na jednej ścianie spotykają się zdjęcia Leni Riefenstahl i Helmuta Newtona. „Ginąca Afryka” obok tłustej dłoni ozdobionej 100-karatowym brylantem na palcu, zagarniającej banknoty w kasynie.

Inny przykład – oryginalny ludwikowski fotel obok krzesła – obiektu z zardzewiałej stali jej autorstwa. A francuska barokowa szyfoniera intarsjowana elementami z brązu, kości słoniowej i masy perłowej ma ornament podobny do zdobień z muszelek na czepku afrykańskiej maski.

>  Siedlisko z dizajnem i prowansalską duszą

Wszechstronna artyska nominowana do Oscara dizajnu

Aleksandra Laska zawsze miała rękę do niezwykłych pomysłów. To dzięki niej na scenie w latach 80. zamiast przaśności zagościł odlot. Stworzyła wizerunki wielu polskich artystów, m.in. Lady Pank, Urszuli, Maryli Rodowicz, Budki Suflera. Sama też wyróżniała się na szarej peerelowskiej ulicy – różowa pilotka na głowie i różowe włosy, ekscentryczne ubrania własnego autorstwa. Wykreowała „teatr mody”, który pokazywała z wielkim sukcesem na targach mody offline w Berlinie i Nowym Jorku. Teraz zajmuje się przede wszystkim projektowaniem i fotografią architektury, współpracuje z Nowym Teatrem.

Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom obroniła już w warszawskiej ASP. Wiedzę architektoniczną zdobywała w najlepszych pracowniach w Warszawie, z którymi nadal współpracuje. Zaprojektowane przez nią mieszkania zrobiły furorę w Londynie i Stanach. Od kilku lat jest jedyną Polką nominowaną do londyńskiego „Oscara” światowego dizajnu. Andrew Martin stale publikuje jej realizacje w wydawanych co roku prestiżowych albumach „Andrew Martin Interior Design Review”. Międzynarodowe jury doceniło m.in. jej warszawski apartament – atelier.

> Współczesne ludwiki: kolekcja Grange Medaillon

W miejskim stylu: Rzym, Paryż, Londyn, Berlin

Inspirują ją style architektoniczne czterech wielkich miast europejskich: Rzymu, Paryża, Londynu i Berlina. Mieszka w Warszawie na Starówce. Na zamkniętym, wyasfaltowanym podwórku urządziła namiastkę włoskiego ogrodu. W donicach stoją drzewa i krzewy: katalpy, migdałowce, hortensje, a po elewacjach domów pnie się dzikie wino. Gdy pytam, czy zdarza jej się podziwiać te widoki z kubkiem herbaty, mówi: – Herbatę zawsze piję z porcelanowej filiżanki. Mam ich całą kolekcję: od Korca, Miśni, carskiej Rosji, po Andy’ego Warhola.

Ta kamienica to miejsce wymarzone dla artysty wrażliwego na historię. Od wschodu ma widok na Wisłę, Zamek Królewski, Krakowskie Przedmieście, od zachodu – pejzaż włoski, czyli okna bladoróżowych kamieniczek. – Na szczęście bez prania rozwieszonego na sznurkach – śmieje się.

> Mieszkanie w bloku: stylowe i kolorowe

Opracowanie: Krystyna Kopytko; Zdjęcia i stylizacja: Aleksandra Laska

Kontakt do artystki: aleksandra.laska@gmail.com