Szare, czasem zwane dachowcami, czarne, które rzekomo przynoszą pecha, i rude, po prostu. W starożytnym Egipcie święte zwierzęta, dziś już nie mają tyle szczęścia! Raz niezależne, chodzą własnymi ścieżkami, kiedy indziej największe pieszczochy świata przywiązane do miejsc i ludzi. Za to zawsze zwinne, pełne gracji i elegancji. Koty i kotki!
Dla wszystkich wielbicieli tych wspaniałych czworonogów, w szczególności dla najmłodszych, przygotowaliśmy kocie freski. Skoro są koty, to oczywiście nie mogło zabraknąć kłębka wełny i myszy.
Ten wzór zachęca do zabawy – możecie dowolnie go skomponować i namalować w ulubionych kolorach. My proponujemy radosne barwy, idealne na lato, które już tuż, tuż. Kocie freski ładnie będą wyglądały na ścianie, np. w kąciku zabaw, na dziecięcych meblach, pudełkach i pojemnikach na zabawki, a nawet zasłonkach.
Kupując farby, wybierzmy takie, które nie są toksyczne i nie zaszkodzą naszym pociechom, a jednocześnie są odporne na mycie i ścieranie. Bezpieczne są farby akrylowe. Wzory namalowane na drewnie możemy dodatkowo utrwalić bezbarwnym wodnym lakierem. Zatem przystępujemy do pracy.
Żeby łatwiej było skomponować wzór, warto wcześniej przygotować dodatkowe szablony (przerysować elementy na brystol i wyciąć nożykiem). Gdy już wszystko dokładnie rozplanujemy, plastrem doklejamy we właściwym miejscu wypadający kawałek szablonu – zarys kociego ucha. Potem, używając wałeczka, na gładko wypełniamy wybranymi kolorami poszczególne części wzoru. Na koniec odlepiamy plaster, małym pędzelkiem retuszujemy niezamalowane miejsce przy uszach i dorabiamy wąsy i oczy.
Tekst i stylizacja: Małgorzata Sałyga
Fotografie: Małgorzata Sałyga, Mariusz Purta
za pomoc w sesji dziękujemy Fryderyk Gallery
reklama