Biel to nie wszystko! Rodzinnym spotkaniom mogą przecież towarzyszyć smakowite kolory, hafty i żakardy.
Obrus we wzory i wycinanki
Zestawiamy je, jak chcemy – kratkę z ciapkami, paski z kwiatkami. Ale żeby stół wyglądał dobrze, trzeba pamiętać o kolorach. Wiosenny obrus może mieć sprawdzone barwy: niebieski, żółty i seledynowy... Dobrze wyglądają z pierwszą zielenią, jajkami i białą porcelaną. Zestawiając serwetki z obrusem, kierujmy się zasadą: im więcej wzoru na obrusie, tym spokojniejsze serwetki. Do jednobarwnego obrusa dobry jest każdy wzór.
Lniany obrus
Dobra wiadomość dla tych, którzy nie przepadają za prasowaniem. Lniane obrusy nie muszą być prosto spod żelazka. Najmodniejsze są krepy, grubsze i lekko pogniecione. Można ich nawet nie obrzucać! Albo obszyć szeroką bawełnianą koronką. Ciekawie też wyglądają kresze, które drapujemy na stole jak narzutę na łóżku. Jeśli zdecydujemy się podać święconkę na tkaninie w naturalnym szarym odcieniu, stół muszą ożywiać kwiaty i ceramika.
Obrus haftowany i żakardowy
Wracamy do dawnych technik, czyli haftu richelieu z ażurowymi kompozycjami. Tamborki zastąpiono jednak maszynami i komputerowymi programami, a białe nitki – kolorami tęczy. Piękne są żakardy jednobarwne. Delikatny wzór widzimy, kiedy pada na niego światło.
Zdjęcia: Materiały prasowe