Wytworna szafa

Sypialnia

Garderoby XXI wieku chwalą się ubraniami jak witryny kolekcją porcelany. Są przestronne niczym ekskluzywny butik i zdyscyplinowane jak wojsko.

Jak powiedział Picasso: „Innych kopiować należy, ale kopiować samego siebie – to tragiczne”. Więc firmy „garderobiane” coraz chętniej podpatrują sąsiadów, którzy coś dla domu wymyślają. Włoski Poliform zainspirował się modnymi przeszklonymi łazienkami, budowanymi dziś nawet na środku sypialni. Projektanci słynnej marki poszli za ciosem i podobnie urządzili garderobę – powstał szklany kubik z półkami na buty na honorowym miejscu i setkami wieszaków. Bo niby dlaczego mamy ukrywać kreacje po szufladach i pudłach? Pochwalmy się nimi tak, jak chwalimy się rodowymi srebrami czy dziełami sztuki.

Z kolei na portalu domplusdom.pl zobaczymy garderobę, której projektant wzorował się na wysokich, wąskich kuchennych kontenerach, wyjeżdżających jak szuflady. W tej szafie posegregowane koszule, bluzki i swetry też leżą na wygodnych metalowych półkach.

Jeszcze inaczej do problemu garderoby podeszła Maja Żuraw, właścicielka mieszkania w Olsztynie, które pokazywaliśmy w październikowej "Werandzie". W jej domu to osobny niewielki pokój ze szklanymi drzwiami sprytnie połączony z sypialnią i łazienką. – W Stanach domy buduje się w taki sposób, że z garażu wchodzi się do kuchni, a z łazienki do garderoby. Spodobały mi się te łączone pomieszczenia – opowiada. – Dziś prosto z łóżka przechodzę pod prysznic, z prysznica do półek z ubraniami, a stąd wracam do sypialni. Kursuję między łazienką a garderobą, ani razu nie wchodząc do sypialni i nie budząc śpiących tam osób.

Ale uwaga! Przeszklone kubiki nie są dla bałaganiarzy. Wymagają dyscypliny i nie tylko praktycznych, ale też eleganckich rozwiązań. – Właśnie wróciłem z targów w Kolonii. Furorę robiła garderoba, której drzwi działały na fotokomórkę, a kolorowych skrzydeł z pleksiglasu nie szpeciły uchwyty – opowiada Krzysztof Gorzechowski z firmy Elfa.

Również wyposażenie nowoczesnych szaf jest coraz bardziej ekskluzywne. Kolejni moi rozmówcy prześcigają się w wymienianiu nowości. – Do wyboru mamy pudła, pokrowce i drążki pomagające utrzymać porządek – mówi Joanna Pazik ze Studio Forma 96. – Ja wykorzystałam szuflady IKEA z przegródkami na paski i wieszaki na szale – podpowiada pani Maja. – A na dole zaprojektowałam szufladę o głębokości 60 cm, w której trzymam poustawiane w rządku torebki – opowiada. – Podsumowując, najmodniejsze garderoby mają lekkie, ażurowe konstrukcje. Ponieważ zbudowane są z niewielkich modułów, dowolnie je zestawimy – mówi Joanna. – A w razie przeprowadzki półki i wieszaki zabierzemy ze sobą – dorzuca Krzysztof.

Tekst: Monika Utnik-Strugała
Fotografie: archiwa firm